Reżyser Baby Driver potwierdza, że powstanie kontynuacja
Edgar Wright potwierdził w wywiadzie dla Entertainment Weekly, że powstanie sequel uznanego filmu sensacyjnego Baby Driver. Wczesne prace preprodukcyjne już trwają. Reżyser pierwowzoru będzie odpowiedzialny przynajmniej za scenariusz.
Baby Driver okazał się jednym z największych hitów tegorocznego okresu wakacyjnego. Duża w tym zasługa osoby reżysera i scenarzysty, Edgara Wrighta, twórcy takich filmów, jak Wysyp żywych trupów, Hot Fuzz – Ostre psy oraz Scott Pilgrim kontra świat. Jego specyficzny styl w połączeniu z kapitalnie dobraną ścieżką dźwiękową urzekły dużą część krytyków i przyciągnęły do kina masę ludzi. Ostatecznie Baby Driver zarobił na całym świecie 226 milionów dolarów, co przy budżecie na poziomie 34 milionów dolarów można uznać za spory sukces. Nic zatem dziwnego, że firma Sony chciałaby zobaczyć kontynuację tej produkcji. O jej powstaniu przebąkiwano wkrótce po oficjalnej czerwcowej premierze jedynki. Ostatnio w wywiadzie dla Entertainment Weekly Edgar Wright potwierdził, że sequel jego ostatniego dzieła ujrzy światło dzienne. Całość jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie preprodukcyjnym, nie wiadomo nawet, czy Brytyjczyk zasiądzie na fotelu reżysera. Niemniej najprawdopodobniej będzie on aktywnie zaangażowany w prace nad filmem. Cytując jego słowa:
Wszystkie rozmowy na temat kontynuacji są już w toku. Umowa jest spisywana w momencie, gdy prowadzimy tę rozmowę. Mam nadzieję, że przynajmniej będę mógł stworzyć scenariusz do drugiej części. Mam mnóstwo pomysłów. Nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć, czy na pewno będzie to mój kolejny projekt, czy dopiero następny. Jest bowiem kilka rzeczy, nad którymi obecnie pracuję, a ponadto po premierze Baby Driver zaproponowano mi współpracę przy paru interesujących przedsięwzięciach.
Nie wiadomo zatem dokładnie, kiedy kontynuacja Baby Drivera miałaby zadebiutować. Sądząc po słowach Wrighta, może to trochę potrwać. Fani Brytyjczyka nie powinni mieć jednak powodu do obaw. Reżyser ma nadzieję, że jego kolejny film, jakikolwiek by on nie był, powstanie możliwie jak najszybciej.
Chciałbym z powrotem wskoczyć na konia tak szybko, jak się tylko da. Przerwa między To już jest koniec a Baby Driver wynosiła cztery lata, na co niestety nie do końca miałem wpływ. Nie chcę znów czekać tak długo. Mam nadzieję, że mój kolejny film powstanie w ciągu najbliższych dwóch lat.
Informacja o planowanym sequelu Baby Driver podzieliła fanów pierwowzoru. Z jednej strony chcieliby ponownie ujrzeć na ekranie znanych i lubianych bohaterów. Z drugiej trzeba zadać pytanie, czy na pewno kolejny film jest konieczny? Jedynka stanowi zamkniętą całość, która nie do końca zostawia otwartą furtkę dla kontynuacji. Poza tym w świetle informacji, że Wright może nie stanąć za kamerą drugiej części pojawiła się obawa, że zostanie ona pozbawiona specyficznego klimatu oryginału.
Pierwsza część Baby Driver opowiada historię pracującego dla mafii młodego kierowcy (w tej roli Ansel Elgort). Gdy chłopak poznaje dziewczynę, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia, decyduje się zerwać ze swoją przestępczą przeszłością. Niestety, zostaje on zmuszony przez mafinego bossa, Doca (Kevin Spacey), do udziału w skazanym na niepowodzenie napadzie. Ogromną rolę w Baby Driver odgrywa muzyka. Główny bohater cierpi na szumy uszne, które zagłusza słuchając piosenek. Rytm jego życia i całego filmu zgrywa się z melodiami płynącymi z jego słuchawek. Tym samym produkcja okazuje się dynamicznym, niemal dwugodzinnym teledyskiem.
