Wiadomość Reggie Fils-Aime podsumowuje sukces Nintendo

nie chcę się chwalić, ale od momentu zaprezentowania Wii domyślałem się że tak będzie ;)

gratz :)

Za raz, za raz, kto to taki mówił że Wii to niszowa produkcja i nikt tego nie będzie chciał kupować, bo ludzie rzucą się na PS3

O znawco, jesteś taki przewidywalny :D Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że Wii nie jest niszowe :D Może sam masz w domu i wstydzisz się przyznać ? :D

Wielki sukces po ilu to, 6 miesiącach ? :D To tak jakby sprinter rozejrzał się na boki po przebiegnięciu 30 m i zaczął się cieszyć że jest na pierwszym miejscu :D PS3 jeszcze dobrze nie ruszyło z miejsca, tak samo było z PS2 (wykresy do wglądu). GCN też odnosiło wielki sukces po kilku miesiącach i co ? Zeldy i Mariany to trochę mało. A wsparcie o którym opowiada Reggie jest cokolwiek śmieszne - gierki oceniane na 3/10 w porywach 5/10 i ripoffy z dużych konsol wyglądające gorzej od wersji na PS2. Tudzież te same gry (RE4) tylko z nowym sterowaniem (tak wiem prawie max w Famitsu). No ale może posiaaczy Wii bawi płacenie 220 PLN za 'hity' w stylu Rampage.

To gówno jest niszowe - jedyne gry które się sprzedają to Wii Play i Wii Sports, poza tymi tylko jedna chyba (Zelda) przekroczyła milion kopii. I tak będzie dalej - na listy wchodzą już Brain Academy dla Wii. Wii - NDS tylko pod TV ? Bardzo możliwe. Ale jak to była zamierzona strategia to ja jestem święty :D

Aha, gdybyś był tak miły i znalazł cytat z mojej wypowiedzi w której mówię DOKŁADNIE to co napisałeś- że ludzie nie kupią Wii tylko rzucą się na PS3 (ci sami ludzie). Bo ja sobie nie przypominam, a to co się teraz dzieje dokładnie oddaje to co mówiłem o niszowości - główni klienci to soccer moms i klienci lekarzy geriatrów, ewentualnie ich 8-letni wnuczkowie. To są ludzie którzy PS3 kupiliby gdyby kosztowało 150$ czyli tyle ile PS2 teraz.

Wszyscy się rzucają na Wii, a w Famitsu w top 20 najbardziej oczekiwanych tytułów jest z 10 pozycji PS3 i ze 2 na Wii - czy ktoś na tą zabawkę w ogóle chce kupować gry czy bawić się w Cooking Mama ? :D Takie są widoki na przyszłość, przy obecnej cenie, po szaleństwie na początku, nie należy się spodziewać wielkiej sprzedaży PS3 dopóki nie nadejdą konkretne gry i obniżka ceny.

Tak właśnie się martwiłem, że albz74, naszemu GOLowemu specu od propagandy Sony coś się stało, że nie komentuje sukcesów Nintendo :). Miło widzieć go w tak wspaniałej formie!

Już nie mogę się doczekać co przeczytam za rok przy analogicznym newsie.

"Wielki sukces po ilu to, półtora roku? :D To tak jakby kierowca F1 rozejrzał się na boki po przejechaniu 30 km i zaczął się cieszyć, że jest na pierwszym miejscu :D"

;)

pasterka - zle do tego podchodzisz. Wii ma inna klientele jak i PS3. Wiec wygrywa ogolnie na rynku konsol (strzal w dziesiatke z wykorzystaniem ogromu nizoszych graczy, ktorzy do tej pory nie grali w nic), ale NIE wygrywa wsrod klasycznych graczy - owszem jest tania, sporo osob ja ma -ale wybacz - powiedz mi, w co obecnie moglbym zagrac na Wii oprocz Zeldy i Wii Sports z qmplami. Inny rynek, inne gry. Preferyje GoWy (ps2 i x360), tekkeny i final fantasy wiec Wii nie jest dla kazdego. I to tez jest fakt. Chyba ze kogos cieszy granie w Far Cry Wii.

A niestety duzo gierek japonskich dla Wii w Europie nie ma. Nawet w USA.

Zobacz sobie na IGN -> advanced search - Wii gry ocenione 8 - 10 -> 90% to gry z Virtual Console:/

Co do PS3 spokojnie sobie da rade. Wyjdzie Home, zaczna wychodzic gry ktore beda potrzebowaly BL (duze textury, lepsze filmiki itp) i juz. nie kazdy musi sie z tym zgadzac;).

pasterko- każdy ma swoje racje w tej dyskusji. Wiem że nie jesteś anty-Sony i chyba nie musisz o tym mówić bo i po co. Ale nasze spojrzenia na rozrywkę w postaci gier video najwyraźniej się różnią.

Fakty są takie - Wii sprzedaje się dobrze ale większość wydawców, analityków rynku itd. po pierwsze nie umie odnaleźć sensownej przyczyny tego faktu (poza ceną i mhm Wiimotem). Samo Nintendo o ile sobie przypominam na E3 2005 pokazało jedynie kontroler i przez rok pracowało nad przekazem jakiej to rewolucji nie przyniesie nowa konsola. Po sukcesie DS - jestem przekonany, że pierwotne plany N zakładały zrobienie 'mocnej' konsoli ale po złożeniu finansów do kupy wyszło że nie bardzo ich stać na konkurencję z MS i Sony - pewnie doszli do wniosku że można zarabiać kasę inaczej.

To co wyszło z tego - trudno porównać do GCN, PS2, PS3 czy X360. Podobnie jak DS. To inna kategoria. Inny target. Inne potrzeby - bo jak inaczej skomentować to że sprzedaje się konsola na którą nie ma żadnych ciekawych gier (pomijam 34 klon Mario, Mario Karts, Mario Darts, Mario Strikers, Mario Golf itd itd) - dokładnie z tego powodu nie sprzedaje się teraz PS3; potencjalni nabywcy nie widzą uzasadnienia dla jej ceny jak patrzą na dostępne gry. Jednakowoż - po Sony Gamer Days PS3 wróciło na szczyt sprzedaży w amazon.com - takie fakty pokazują że ta konsola nie jest przegrana po 2 miesiącach od premiery w EU i 6 w USA i Japonii, jak niektóre osoby to ujmują. Tak samo Wii- możemy wrócić do rozmowy za rok - jestem pewny że o ile będzie się sprzedawać to stanie się kalką DS jeżeli chodzi o ofertę dla gracza.

gry na DS jakosciowo zostawiaja te na PSP DALEKO w tyle.

Widzisz, sama się na to łapiesz. Wszyscy bez przerwy porównują DS do PSP a Wii do PS3. To jest bez sensu. Jak nie widzisz różnicy w targecie do którego adresuje się Killzone: Liberation a Cooking Mama - trudno :D

Pytasz co ma PS3 do zaoferowania poza grafiką- całkiem sporo. Tylko dla Ciebie one nic najwyraźniej nie znaczą. Chcesz żebym wymienił- listę gier które wyjdą do końca roku znajdziesz na GOL w 1000 miejsc. Co to za gry - każdy widzi i nie ma się sensu tutaj rozwodzić. Co jeszcze - przeglądarka www, odtwarzacz BD (po najnowszym update zostawił w tyle odtwarzacze za 5 tys ), odtwarzacz DVD z upscalowaniem do 1080p na poziomie niezłych DVD, wsteczna kompatybilność z PSX i PS2 z upscalowaniem i wygładzaniem gier do HD; sam jestem w szoku jak inaczej może wyglądać FFXII czy God of War 2.

Poza tym - maszynka na której można sobie pooglądać fotki (wbudowane czytniki kart pamięci wszystkich standardów), posłuchać muzyki streamowanej z PC (podobnie z plikami video) itd itd.
Ale najważniejsze są tak naprawdę gry - które nadchodzą powoli. Jak nadejdą a ludzie dalej nie będą kupowali - to coś będzie nie tak. Tak samo jak z Wii na które gry nie nadchodzą a ludzie i tak kupują :D

pasterka -
ze to ta sama roznica jak miedzy Katamari Damacy a Metroid Prime 3? albo Singstarem a Manhuntem 2? :-D

Że się tak wyrażę - 'I miss your point'

to fakt, te dodatki dla mnie nic nie znacza, bo jak kupuje toster to nie oczekuje, ze bedzie rowniez odkurzal i sluzyl jako lampka nocna :-)

Dla mnie znaczą- zaoszczędziłem 3 tys w ten sposób na odtwarzaczu BR. I tys. na TV (nie potrzebuję slotów na karty żeby obejrzeć fotki). I parę stówek na adapterze wi-fi. Inny target :)

Ahaa.

Dobra kończę, o 'poważnych' grach już było parę kawałów na GOL także nie będę się powtarzać.