Xiaomi uruchomi sprzedaż nowego smartfona od razu w niskiej cenie. Przez dobę będzie można nabyć model Redmi 9T za promocyjne 499 zł. Zainteresowanym radzę przygotować szybkie myszki – liczba urządzeń jest ograniczona.
Ulubiona fraza fanów chińskiej marki – „Xiaomi lepsze” – nadal obowiązuje. Już jutro, 11 marca o godzinie 8:00 z tymi słowami na ustach będzie można „ruszyć” do sklepów producenta (mi-home.pl, mi-store.pl, mimarkt.pl lub inne „dobre sklepy internetowe”) i kupić nowy model w okazyjnej cenie. Xiaomi Redmi 9T przez 24 godziny (lub do wyczerpania zapasów) będzie dostępny w cenie 499 zł (cena zawiera VAT). Jest to o 250 zł mniej od regularnej kwoty (749 zł), którą trzeba będzie zapłacić za urządzenie po zakończeniu promocji.
Choć jest to model z segmentu budżetowego, w tej cenie może być dobrym wyborem nie tylko dla fanów marki. Podstawowe cechy Redmi 9T:
Oczywiście jak to w konstrukcji z niższej półki bywa, nie obyło się bez kompromisów. Do wad można zaliczyć całkowicie plastikową obudowę. Ekran to „zwykłe” IPS, a nie popularny ostatnio AMOLED HD (choć obie technologie mają swoich zwolenników, ja np. preferuję ekrany IPS). Xiaomi posiada możliwość szybkiego ładowania 18W, lecz nadal 100% wskaźnika baterii zobaczymy dopiero po 2,5 godziny. Cóż, pojemność baterii „robi swoje”. Interesującą kwestią jest wodoodporność urządzenia – Xiaomi co prawda twierdzi, że model posiada „odporność na zachlapania”, jednak nie jest to potwierdzone żadnym certyfikatem IP.

No i oczywiście wydajność – Xiaomi Redmi 9T osiąga ok. 177917 punktów w Antutu 8 (źródło). Odbiega to mocno od wyników flagowców, ale należy pamiętać, że biorąc pod uwagę cenę promocyjną – jest dużo lepszy wynik od wielu urządzeń konkurencji. W cenie regularnej nie jest już niczym szczególnym, pozostali producenci oferują modele o zbliżonej wydajności, jak np. Samsung M21 (ok. 185 tys. w Antutu). W takim porównaniu Xiaomi 9T nadal posiada parę plusów, np. obecność NFC (które nie jest regułą nawet w cenowej półce 750 zł – i w tym przypadku M21 go nie posiada).
16

Autor: Arkadiusz Strzała
Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.