PS5 będzie miało własne DLSS 2.0 – tak sugeruje patent Sony
Patent zarejestrowany przez koncern Sony sugeruje, że konsola PlayStation 5 może wykorzystać zaawansowaną technikę rekonstrukcji obrazu, przypominającą DLSS 2.0 stworzony przez firmę Nvidia.

Patent zarejestrowany przez firmę Sony sugeruje, że PlayStation 5 może używać techniki rekonstrukcji obrazu działającej na podobnych zasadach, jak DLSS 2.0. W dużym uproszczeniu, chodzi tu o korzystanie z niższej rozdzielczości bazowej (np. 1080p lub 720p) i selektywne uzupełnianie klatek animacji detalami zaobserwowanymi w wyższej „rozdziałce” – za dokonywanie tej operacji odpowiada specjalnie przeszkolony algorytm AI.
Efektem jest obraz o porównywalnej ostrości i szczegółowości, ale wymagający znacznie mniej mocy obliczeniowej do wygenerowania. Potencjalny zysk z korzystania z podobnej technologii na PS5 jest oczywisty – DLSS 2.0 w większości sytuacji radzi sobie lepiej od tzw. checkerboardingu, który jest powszechnie stosowany w grach na PlayStation 4 Pro. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w poniższym filmie serwisu Digital Foundry.
- patenty i znaki towarowe
- dziewiąta generacja
- Sony Interactive Entertainment
- PS5 / PlayStation 5
- PlayStation
- DLSS
- PS5
Komentarze czytelników
ReznoR666 Generał

Byłoby to bardzo fajne rozwiązanie, zgadzam się. Niestety pewne kluczowe decyzje podejmuje się już na samym starcie procesu tworzenia gry, dlatego nie zawsze jest to możliwe do zrobienia w praktyce. 2x więcej FPS to też 2x większe obciążenie GPU jak i CPU. No i ze zrozumiałych względów developer i wydawca mogą nie zgodzić się na masywny downgrade swojej własnej gry tylko po to, aby działała 2x szybciej. Zwłaszcza, że każda nawet najmniejsza optymalizacja kosztuje czas i pieniądze, a grom obu zawsze brakuje. Sprawić, żeby gra nagle zaczęła działać w 2x wyższym FPS i utrzymać przy tym pewien standard jakości do jakiego są przyzwyczajeni gracze przez lata to nie taka prosta sprawa jak może się wydawać.
Kuśmider Pretorianin
ReznoR666 Generał

Co racja to racja. Jak pisałem, w realtime renderingu dedykowane hardware jest bardziej zoptymalizowane pod konkretne zastosowanie. W konsolach w końcu jest hardware usprawniający checkerboard rendering. W nowej generacji może też być usprawniający wyostrzanie. W jaki sposób będzie działał, się dowiemy.
Laston Generał

zanonimizowany1341339 Legionista
Mogli by do wszystkich gier zacząć robić tryby Performance i Quality, a nie oferować tylko * grafikę i 30fps. Ja rozumiem, ze Cinematic Experience u Sony to nic nowego, ale jednak możliwość wyboru 60fps zamiast 30 z RT, byłaby spoko. W takim Hellblade czy Forzie Horizon 4 cos takiego było i było spoko.