Na stronie Game Informera pojawiły się pierwsze informacje o producentach broni w najnowszej grze studia Bearbox Software, czyli Borderlands 2. Każda marka będzie się cechować unikalnym wyglądem oraz parametrami technicznymi.
gry
Mateusz Kądziołka
13 sierpnia 2011
Czytaj Więcej
Byleby tylko nie przesadzili, bo kiepsko się strzela z czegoś co przypomina odkurzacz albo starą maszynkę do mięsa...
Już w pierwszej części Borderlands oglądając poszczególne pistolety w ekwipunku mogliśmy zobaczyć nazwę producenta. Stanowiła ona jednak tylko ciekawostkę w „jedynce”. W Borderlands 2 ten stan rzeczy ulegnie zmianie i produkty każdego twórcy będą charakteryzować się unikalnym wyglądem oraz funkcjonalnością
Nie wiem jak z wyglądem, celownikami itp ale w zależności jakiego producenta była broń to wpływało bezpośrednio na jej statystyki, tutaj pewnie dodadzą jakieś kosmetyczne zmiany czyli wychodzi prawie na to samo.
StoogeR -> ta,mogłeś mieć uzi które zadaje od 1-413 dmg + jeden z 3 celowników + 10 kolorów i rozrzut od 0 - 10 i już masz ,,kilka milionów kombinacji:" :D takie marketingowe pieprzenie.
if it took more than one shot, you werent using a jacobs
Jacobs - rewolwery na slonie, ale kawa srednia.
Wiecej roznorodnosci w broniach to to czego potrzeba drugiej czesci BL. Pamietam, ze chwalili sie tymi milionami kombinacji (16 mln?) poszczegolnych elementow skladajacych sie na bron. W praniu jednak jak to w zyciu bywa, wyszlo nie tak do konca swietnie - bronie byly zbyt podobne do siebie, roznily sie detalami. Jedyna chyba gra, gdzie mozna bylo znalezc shotguna z luneta snajperska ;)
Ładnie przetłumaczony news, ale to jest bzdurą - "Już w pierwszej części Borderlands oglądając poszczególne pistolety w ekwipunku mogliśmy zobaczyć nazwę producenta. Stanowiła ona jednak tylko ciekawostkę w „jedynce”. W Borderlands 2 ten stan rzeczy ulegnie zmianie i produkty każdego twórcy będą charakteryzować się unikalnym wyglądem oraz funkcjonalnością."
Wszyscy producenci w 1 różnią się od siebie, każda marka to spory zestaw części, które połączone ze sobą losowo generują unikalną pukawkę. Różnicę między nimi widać i w statystykach, i w wyglądzie broni. Jedyną nowością jest firma Bandit, ale brak mi np. S&S Munitions.
Fakt prawie to samo co w jedynce, ale to całkiem fajnie, że każda z firm będzie miała swój jeszcze bardziej indywidualny charakter kosmetyki broni. Jak dla mnie pierwsza część to zdecydowanie jedna z najlepszych gier ostatnich lat, na drugiej odsłonie pokładam ogromne nadzieje. Liczę, że autorzy nie pójdą na łatwiznę i sama gra doczeka się mnóstwa usprawnień nie tylko kosmetycznych ale i zmian w mechanice rozgrywki.
Z tego co wiem, S&S miało te same cechy co ten nowy Bandit. Mimo wszystko mam nadzieję, że nie przesadzą z tym zbytnio.
@ Sensai3D i Paul12 - dzięki za zwrócenie uwagi. Przepraszam za tę nieścisłość i mam nadzieję, że już wszystko się zgadza :).
Stooger nie pamiętam shotgana z lunetą jedynym wyjątkiem jest broń którą dostawałeś za uratowanie claptrapa w miejscu gdzie dostawałeś klucz do Headstone mine (czy jakoś tak) tyle że ten shotgan to granatnik na rakiety wykorzystujący amunicję do shotgan. Pistolety z lunetami , snajperka jak dwururka z siłą sledge shotgan( the legend is alive!!!) oraz używanie ptaka jako broni (wiem absurdalnie to brzmi) za to lubię borderlands
Sądząc po screenach to troszkę przesadzili z tymi pukawkami. W jedynce były fajne bronie (nie było ich tak dużo...) więc nie wiem po co kombinować.
[8]
Oj byly shotguny z lunetami i to calkiem sporo. Zreszta same shotguny dzielily sie na te krotkozasiegowe o duzym rozrzucie i "snajperskie" (bardzo maly rozrzut, mozna je bylo uzywac zamiast snajpy).
Pomyślcie jaka byłaby jazda gdyby teraz można zbierać unikatowe elementy broni i montować je razem wg uznania.
Na szczęście wreszcie ma być modyfikacja broni. Miała być w "jedynce", nawet na pudełkach były takie opisy i nie wyszło. Teraz mam nadzieję, że dodadzą możliwości modyfikacji od początku a nie w jakimś DLC.
Z doświadczenia wiem że Vladof to najlepsze wyrzutnie na Pandorze...