Popularność ChatGPT wpłynęła pozytywnie na rozwój i biznes broni opartej na sztucznej inteligencji
Palmer Luckey uważa, że rosnąca popularność czatbotów, takich jak ChatGPT, pomaga w rozwoju i sprzedaży broni wyposażonych w AI. Twórca gogli VR Oculus Rift zapowiedział właśnie najnowszego bezzałogowego drona o nazwie Fury, zaprojektowanego jako wsparcie myśliwców i bombowców.

Jak niedawno informowaliśmy, amerykańska armia planuje w przyszłości oprzeć swoje możliwości bojowe na dronach. W realizacji tego pomysłu z pewnością pomoże firma Anduril, której założycielem jest Palmer Luckey, projektant gogli Oculus Rift. Jego kolejne przedsięwzięcie zajmuje się projektowaniem nowoczesnej broni i właśnie zaprezentował najnowszego drona o nazwie Fury.
Uzbrojenie z AI zyskuje na popularności
Fury to wyposażony w sztuczną inteligencję bezzałogowiec o rozpiętości skrzydeł wynoszącej 5 m, zaprojektowany jako wsparcie bojowe dla myśliwców F-35 oraz niewidzialnych dla radarów bombowców B-21. Uzbrojenie zostało opracowane przez inżynierów firmy Blue Force Technologies, którą Anduril wczoraj przejęło. Maszyna jest bardzo wszechstronna, gdyż można w niej zamontować różnego rodzaju sensory oraz ładunek, dostosowany do wymogów misji. Za sprawą autorskiego oprogramowania Lattice for Mission Autonomy, jest w stanie samodzielnie wykonywać zadania bojowe, a także współpracować załogowymi, jak i bezzałogowymi zespołami.
Palmer Luckey, który zamierza sprzedać swojego drona armii, uważa, że dzięki rosnącej popularności takich czatbotów, jak ChatGPT, zarówno Pentagon, jak i politycy zainteresowali się systemami uzbrojenia opartymi na sztucznej inteligencji. Dotychczas wielu polityków i wojskowych było przeciwnych takiej broni, gdyż uważali, że może narobić więcej szkód niż pożytku.
Szum wokół dużych modeli językowych, takich jak produkt OpenAI sprawił jednak, że zaczęto zmieniać zdanie. Dzięki nim ludzie, którzy dotychczas nie rozumieli sztucznej inteligencji, zaczęli dostrzegać potencjał, jaki ze sobą niesie oraz możliwości jej wykorzystania w uzbrojeniu. Zwłaszcza w obliczu wzrostu globalnego napięcia w związku z inwazją Rosji na Ukrainę i chęcią Chin zajęcia Tajwanu, gdyż pozwoliłoby to szybko stworzyć siły zbrojne, zdolne do uczestnictwa w konfliktach zbrojnych. AI nie wymaga bowiem wieloletniego szkolenia, jak w przypadku pilotów, zaś utrata maszyny nie wiązałaby się ze stratą doświadczonego żołnierza.

Przedsiębiorca twierdzi więc, że ChatGPT okazał się dla jego firmy bardziej pomocny w kontaktach z klientami i politykami, niż jakakolwiek inna technologia na przestrzeni ostatnich 10 lat.
Otwarcie się polityków na uzbrojenie sztucznej inteligencji może jednak nieść ze sobą duże ryzyko dla bezpieczeństwa. Nie jest tajemnicą, że obecne modele językowe potrafią nie tylko się mylić, ale nawet dostarczają fałszywe dane. Strach pomyśleć co stanie się, gdy takiej technologii damy możliwość decydowania o ludzkim życiu. Wizja przedstawiona w filmowej serii Terminator, może wówczas wydać się całkiem realna.
Więcej:Wikipedia traci czytelników. Google podkrada ruch, AI podcina skrzydła, Elon Musk odpala Grokipedię