Piwo i Orzeszki – Ja pisać lux teksty
Bardzo ciekawy artykuł. Tak nawiasem to ja zawsze czytam każdą recenzję w całości, a nie samo podsumowanie ;)
Mnie jak jakaś gra interesuje to czytam całą recenzję. Jak nie to same plusy i minusy, bo nie ma czasu czytać wszystkich recenzji :P.
Oj, trochę sie pośliznąłem - jakaś wazelinka Michael_999? Mniejsza o większość. Feliton bardzo dobry, na głowę bijący te z growego pisma [piiiiiii] TAK trzymać abym w wolnym czasie miał co czytać :D
Następnym razem jak napiszesz coś tak długiego to proszę o "plusy i minusy"na końcu xD xD xD
Ta po plusach i minusach wytnijcie jeszcze ocene końcową żeby czytelnik nie patrzył tylko na nią. Spokojnie to tylko ironia ale pomysl autora tekstu strasznie głupi. Bo co to da? Czytelnicy mają prawa i jak chcą to przeczytają tyle ile chcą nie muszą od początku do końca.
a propos bycia ql, trendi i tak dalej, to mnie zawsze denerwuje jak ktoś pisze o sobie w 3-ciej osobie :P
Za dluuuuuuuuuuuuugie :)
A tylko dodam, ze rzeczona/rzeczowa dyskusja "jak pisac" jeszcze sie w owych pismach nie zakonczyla, wkrotce runda II (ale chyba ostatnia).
Mam podobne zdanie, co wormss - jeżeli jakaś gra mnie ciekawi, to czytam całą jej recenzję. Jeśli nie - zazwyczaj tylko ostatni akapit, plusy i minusy oraz końcową ocenę. Jeśli gra mnie w ogóle nie interesuje, to rzecz jasna nie czytam recki wcale. ^^
A gdzie plusy i minusy? Eeee daremny ten tekst, za mało obrazków... Nie no żartuje ;). Felieton naprawdę fajny i oddaje jak to jest naprawdę. Sam się czasem na tym łapie, że czytam tylko pierwszą stronę recenzji na GOL-u ale to nie z powodu lenistwa, lecz z powodu braku wykupionego abonamentu xD
To fakt. Rzeczywiscie ludzie chyba coraz mniej czytaja. Ja ksiazek rowniez specjalnie nie lubie, ale za to wasze teksty uwielbiam. Wszystkie o grach. Wspominaliscie o tym ze w czasopismach sa glownie obrazki a malo tekstu. Nie znosze tego. Kupuje gazete na ktorej pisze zapowiedz o grze na ktora czekam (Prototype) a w srodku kawalek tekstu i kilka wielkich obrazkow. Z ktorych i tak duzo sie nie dowiem.a z tekstu owszem. Dziekuje za uwage xD
Po Pierwsze - jak gra mnie interesuje to czytam całą reckę.
Po drugie - jak nie interesuje , a jest dobrze napisana to czytam całą reckę.
Po trzecie - jak nie interesuje , a recka jest słaba czytam tylko plusy i minusy.
wyjątek w CDA pasujący do 3- epopeja o Crysis'ie
Niech zgadnę (luzak) CLICK! (technik) CDA.
Zdrówka życzę GOL-owiczom i 100 lat CDA.
Prośba do CDA róbcie recenzje 1-2-4(najczęściej do największych)-6 ( jak 4 , ale tu chodzi o nadzieję rynku).
PS do Smuggga - nie umieszczaj tego w Schwytane w Sieci. Proszę.
Może i za długie. Smuggler -rozumiem siła przyzwyczajenia, ale zwróć uwagę iż autor nie musiał zmieścić się na jednej stronie (szpalcie czy kolumnie - nigdy nie pamiętam) pisma.
Natomiast Fulko jest jednym z nieiwelu pisaczy felietonów na GOLu których czyta się z zainteresowaniem (powiedziałbym "szkoda że tak rzadko", ale wolę artykuły rzadsze a ciekawsze, niż cotygodniowa "młócka w klawiaturę").
Całe recki czytam tylko w wydaniach papierowych, przed monitorem to tylko podsumowanie;p
A w której lidze jest teraz Hutnik?? Artykuł świetny, sama prawda o ludziach czytających recenzję patrzą tylko na ocenę.
Co mnie zniechęcało do czytania tego tekstu, to było ciągłe mówienie autora o sobie w trzeciej osobie :P Nie wiem czemu, pewnie taki mam dziś humor. Ale dobrnąłem do końca. Jak dla mnie - niespecjalnie interesujący felieton tym razem.
Nieważne o czym Fulko pisze, jego styl nie pozwala się oderwać od lektury ;]
Ale temat też dobry.
PSX EXTREME ma najlepsze recenzje i zawsze czytam od deski do deski.Chłopaki z PSX mają świetne poczucie humoru i piszą bardziej wyluzowane teksty od innych w tej branży.
<---Niech zgadnę (luzak) CLICK! (technik) CDA.
To mnie rozbawiło bardziej niż felieton...Człowieku,miałeś te dwa pisma w ręce w ogóle?
Zasadniczo dla mnie ważne jest szybkie zdobycie informacji, a nie ślęczenie nad kilkoma stronami tekstu - to jest zadanie prasy, powiedzmy fachowej ;)(chociaż tutaj umiar też wskazany) Rzeczywiście zwykle zaczynam od końca tekstów, gdzie jest podsumowanie, wiem, że piszący stara się połączyć fachowość, z jakimś zabawnym porównaniem, czy złotą myślą, ale mnie to osobiście jakoś zbytnio nie interesuje, jakbym się wczytywał w każdy artykuł na sieci, który jest w kręgu mojego zainteresowania, to bym musiał wstawać o 3 i nie pracować ;) dla mnie ważny jest przekaz, czasami kilka opisanych zrzutów, czy 15 sek filmiku mówi mi więcej, niż jakiś poemat na 6 stron, ubarwiony rubasznym poczuciem humoru ;) lub specjalistycznym językiem (tyle o ile). Zresztą można zauważyć, że zwykle dyskusja pod tekstem i tak schodzi na standardowe tematy, jak wojny konsolowe, co lepsze itp. zwykle z 3-4 osoby przeczytały całość, reszta "dowala" się do dyskusji sugerując się tytułem i postami, sam tak czasami robię...
Panie Fulko, jak chcesz pan coby ludzie czytali tekściory w całości to pisz je pan tak jak ten, bo mi się ów tekst czytało od dechy do dechy bardzo fajnie. Teraz pytanie co w nim takiego, że fajnie się czytało...? A może po prostu temat mnie nieco zainteresował, do tego mam czas coby ten tekst przeczytać, w końcu jest niedziela... Ja mam akurat czas, a jak się poczuje ktoś kto wraca np. wieczorem z roboty, styrany, a tu nazywają go leniem bo "nie chce mu się" czytać 200recenzji które się danego dnia pojawiłu w necie...?
Nie można mieć pretensji (ani nazywać "leniami" - nawet przez duże "l") do osób które czytają tylko podsumowanie np. recenzji, bądź nawet jedynie zestawienie plusów i minusów czy wręcz zerkają tylko na ocenę. Może więcej im nie potrzeba? Jeżeli ktoś decyduje się na wydanie ciężko zarobionych pieniędzy na jakąś gierę, to z pewnością zgłębi tekst niejednej recenzji zanim wyłoży kasę... No chyba że ma jej tyle że ewentualna strata go "nie zrobi".
Jeżeli natomiast gościa dana gra nie interesuje (załóżmy że recka dotyczy turowej strategii na hexach :) to przecie nie można wymagać coby typ przeczytał np. 5 stron tekstu który ni choiny go nie interesuje!
Choć przyznać trza iż w "coponiektorych" reckach gier "nieinteresujących" recenzenci potrafią przebiegle zawrzeć całkiem fajne teksty, i można je łatwo przegapić nie czytając owych recek.
Zatem prosiłbym ze swojej strony o "trzymanie" co lepszych tekstów na te co lepsze gry.
ps.
Da jakaś dobra dusza spojlerek o jakie to dwa pisma chodzi? Dzięki z góry.
Bardzo fajny tekst , miło się czyta. Dużo prawdy , na prawdę ludzie nie czytają , ale statystycznie rzecz biorąc to z porównaniem do USA jesteśmy oczytanym narodem, ale to już zupełnie inna kwestia. Potem będziemy się dziwić ,ze napada nas analfabetyzm wtórny.
Bamboshek ---> wypraszam sobie te wazelinki, chyba że sam z takowej korzystasz.
Wszystkich tekstów na pewno nie będę czytał i podejrzewam,że większość też.Więc na to nawet nie liczcie.Czytam te teksty które mnie interesują i jeśli są ciekawe(a zazwyczaj są)to pochłaniam całe.
Co do wiedzy to chyba nikomu ona nie zaszkodziła :)
Pozdrawiam
Heh. Kiedy gra jest interesująca, to czytam, choć bardzo nie lubię czytać czegokolwiek w internecie, zwłaszcza kiedy jest długie.... nie lubię wpatrywać się godzinę w monitor, jeśli to nie jest gra.... wolę duuuużo bardziej wydania papierowe, zwłaszcza jeszcze 2 ostatnie niezależne magazyny o grach, które nie sprzedały się Niemcom aby się utrzymać, i trzymają poziom osławionego Gamblera czy TS i SS.... (ehhhh gdzie te czasy), choć to niestety nie są magazyny o wszystkich platformach a stricte konsolowe. Innym Brawo Gier czy syfiastymi pseudomagazynami dla debili po prostu gardzę i tyle. Może dla tego, że jestem starej daty....
Poza tym, Fulko ma Discovery, to niech ogląda, ja oglądam i wiem, że strzał w pałę nie mógłby być przyjemny......a jeśli chodziło ci o głowę, to tym bardziej....
ja uważam że powinny byc dwie recenzje. Jedna o gameplayu i ogólnodostępnie napisana, a druga może nieco krótsza bardziej mowiłaby o technice tworzenia gry, ale to tylko moje zdanie
Witam! Bardzo dobry felieton! Niestety często recenzję gry komputerowej jest napisać o wiele trudniej niż sam wywód na temat pisania takich recenzji.
I moja ulubiona część: "Fulko nigdy głośniej tak nie krzyknie. Byczki z osiedla bez problemu dorzuciliby kamieniami na siódme piętro, gdyby usłyszeli, komu Fulko kibicuje. Mają chłopaki krzepę."
Mają chłopaki krzepę. :)
CO?
Recenzje bedą bez plusów i minusów??
No to teraz napewno żadnych na tej stronie recenzji czytać nie będe bo poza oglądaniem obrazków to jedyne co mnie się w recenzjach podoba
kokoju--->W takim razie ogladanie plusow i minusow oraz przegladanie obrazków nie nazywaj czytaniem recenzji:)
Przeleciałem suwakiem cały tekst i nie znalazłem tabelki z plusami i minusami.
Hmm, nie wkurzę się na ten tekst, choć odczułem chęć wciskania na siłę pewnego stereotypu. Ok, rozumie, że można pisać o pewnej grupie ludzi (mając świadomość zarazem, że istnieje ta druga, lepsza strona) w sposób negatywny, jednak ten tekst na siłę stara się mi przegadać, że jestem przygłupem .. No nie wiem.. Każdą recke czytam od deski do deski czekając na ten deser w postaci "plusów i minusów" ew. "obawy i nadzieje" a także zwracam uwagę na smaczki językowe, które przygotowali dla mnie - pospolitego czytelnika - autorzy tekstu ...
Tak na koniec co do usunięcia plusów i minusów ... utnij sobie przyrodzenie .. wtedy poczujesz czym jest tekst bez ogólnego podsumowania.
Moja wypowiedź nie jest ofensywna .. tylko takie zakończenie ostrzejsze..
Jak dla mnie to to jest pieprzenie w bambus xD Jak ktoś ogranicza się tylko do czytania +/- gdy, jego sprawa... Nie musi go obchodzić geneza powstania gry żeby w nią przyjemnie pograć... Co do tego lenistwa to ekhm... Nie wpadłeś na to że może recenzje są za słabe? Hmm?
Heh ostatni obrazek mnie zmiażdżył xD
Oj wiem to po sobie... najczęściej czytam tylko wspomniane podsumowania :) Wyjątkiem są teksty dotyczące gier na które czekałem.
bardzo dobry text.:)
oczywiscie przeczytalem caly.
Niejednokrotnie zaglądałem tylko na ostatnią stronę, ponieważ nie wszystkie gry muszą mnie interesować. Nie można każdego nazwać leniem - bo parzy tylko na "+" i "-"!
Felieton fajny, miło się czyta, aczkolwiek recki w takiej formie dobre by nie były :]
przeczytałam :P
Powiem, że cel był szczytny, ja osobiście czytam artykuły wszystki bo traktuje to jako rozrywke coś jak czytanie gazet. Czytam niezależnie czy ktorąś grą się interesuję (zawsze można zacząć) czy jest na pc (mam tylko pc) czy na konsole. Tylko mam pytanie do autora, tyle razy powiedziałeś swoje imie w trzeciej osobie, że zastanawiam się czy ty pijesz piwo czy jarasz trawę?