Niech spróbują i zobaczą, jaki klaps im z tego wyjdzie. Ta seria jeszcze jest zbyt młoda, by już ją rebootować z nową obsadą. Ludzie jeszcze są przywykli do Deppa jako Sparrowa, który w sumie stworzył sukces tych filmów dzięki swojej kreacji, oraz do ogólnej koncepcji tamtych filmów, jakie by nie były. Jedyne co osiągną takim rebootem to zmieszanie serii z błotem, bo jest duże prawdopodobieństwo, że albo wyjdzie kapiszon, albo dadzą sobie siana po tym jednym filmie, bo zbyt dużo nie zarobi, a ludzie zaczną sobie kojarzyć "Piratów" z klapą finansową. Nie twierdzę, że ostatnie części Piratów były dobre, bo wolałbym, by zostali zamknięci w trylogii, ale to po prostu za wcześnie, by już ich rebootować. Już lepiej byłoby to zrobić jako historie poboczne, spin-off czy coś w ten deseń, a nie reboot.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
