Pierwszy zwiastun z Slender: The Arrival

Boim, przy tym Slenderze nie da się spocić, ale rozumiem że to w szukaniu kartek tkwił cały ten strach, ok, mnie po prostu ta gra nie przestraszyła. Mnie porozrzucane kartki nie straszą, aż takiego urazu z dzieciństwa nie mam, ale jak ciebie to straszy, to graj i miej z tego przyjemność jaką ja w tej grze nie mogłem doświadczyć.

luki251 Wynocha gimbusie do swoich mentorów. Face Shit to uznany użytkownik forum, a ty niedawno co się zarejestrowałeś, aby bronić swoich tarczowników i pieprzniesz jakąś głupotę raz na miesiąc. Nie potrzebujemy takich, wracaj komentować swoich idolów... Odnajdziesz się wśród swoich 13 latków.

@Face SHit Widać jak bardzo jesteś zorientowany w temacie. Fajnie , że Rock gra w takie gry.. spoko. Raz nawalał w Slendera ale wyszło mu to słabo i dostał ode mnie łapkę w dół. Poza tym co z tego, że Rojo się wydziera, skoro robi to zajebiście śmiesznie. Może zazdrościsz sukcesu? Z resztą o czym my gadamy, człowieku popatrz na swój nick... widać od razu jakie masz podejście do wszystkiego.
Mimo wszystko pozdrawiam ;)

@Cziczaki

Aha, czyli dla Ciebie Slender nie był straszny? Wystarczył ten, według Ciebie, głupi ekran, aby w ciągu kilku sekund spocić się wszędzie, i wystraszyć jak cholera. Slender jest przedstawicielem gry, w której zwykłe zbieranie kartek może być piekielnie straszne.

Ciekawe czy ta "większa" produkcja będzie straszna, bo sorry ale jak w darmowym slenderze strach polegał na tym że ekran robił się jak TV bez odbioru telewizji cyfrowej...