Nie znamy jeszcze wymagań sprzętowych PC-towej wersji Final Fantasy XV, ale Hajime Tabata, reżyser gry, wyjawił, że produkcja nie będzie sprawiać problemów osobom posiadającym komputer o mocy zbliżonej do konsol PlayStation 4 i Xbox One.
Kamil Zwijacz

Hajime Tabata, reżyser gry Final Fantasy XV porozmawiał ostatnio z dziennikarzem PC Gamera na temat komputerowej wersji produkcji, która ukaże się na początku 2018 roku. Czego ciekawego się dowiedzieliśmy? Przede wszystkim potwierdzono, że nie jest to zwykły port. Deweloperzy udostępnią bowiem bardzo rozbudowaną produkcję, zawierającą nie tylko ulepszenia graficzne, ale także dodatkowe atrakcje, jak np. widok z perspektywy FPP i narzędzia dla moderów. Najciekawsza wypowiedź dotyczy jednak wymagań sprzętowych.
Deweloper nie ustalił jeszcze ostatecznych konfiguracji, gdyż cały czas pracuje nad optymalizacją. Tabata wyjawił jednak, że komputery o mocy zbliżonej do konsol obecnej generacji, czyli mniej więcej trzy-, czteroletnie maszyny, nie powinny mieć z PC-towym Final Fantasy XV żadnych problemów. Reżyser stwierdził dodatkowo, że jego ekipa będzie starała się jeszcze bardziej obniżyć wymagania, ale jak to wszystko wyjdzie w rzeczywistości, przekonamy się dopiero w przyszłym roku.
Konsolowa wersja gry dostępna jest na rynku od 29 listopada 2016 roku. Produkcja zebrała sporo pochwał i odniosła sukces komercyjny. Koszty produkcji zwróciły się już pierwszego dnia sprzedaży, a niedługo po premierze dowiedzieliśmy się o przekroczeniu pułapu 6 milionów egzemplarzy sprzedanych do klienta końcowego i wysłanych do sklepów, co uratowało markę przed śmiercią.
Więcej:Polskie RPG zachwyca realizmem, Gothic Remake poprawia walkę, a Wiedźmin 4 wciąż daleko
GRYOnline
Gracze
Steam
10