Oszuści wpadną przez ruchy myszką, naukowcy mają ciekawy pomysł
Cyberprzestępców można wykryć badając ruchy myszki. Zespół badawczy dowiódł, że rejestrując i analizując tzw. „dane śladowe”, można zredukować liczbę nadużyć internetowych.

- Specyficzne ruchy myszką mogą zdradzić oszusta – tak wynika z pracy naukowców.
Podobno wprawny obserwator jest w stanie rozpoznać oszusta podczas bezpośredniej rozmowy. Czy można tego dokonać przez Internet? Okazuje się, że jest to możliwe. Ale trzeba wykorzystać specjalistyczne oprogramowanie śledzące ruchy muszy. Dowodzi tego praca zespołu badawczego pod kierunkiem profesora Markusa Weinmanna z Cologne Institute for Information Systems (CIIS) Uniwersytu w Kolonii.
Uczciwi inaczej poruszają myszką
„Ścieżka sprawiedliwych” – tak zatytułowany jest wynik badań nad internetowym zachowaniem osób o niecnych zamiarach. Naukowcy przez wiele lat analizowali tzw. „dane śladowe” i udało im się ustalić, że osoby dokonujące sieciowych oszustw nieco inaczej poruszają myszką.
Od dziesięciu lat pracujemy nad danymi śladowymi i zachowaniem konsumentów. – prof. Markus Weinmann
Internauta, który ma zamiar dokonania przestępstwa jest obarczony dodatkowym ładunkiem emocjonalnym i tzw. „alternatywną narracją”, o której musi cały czas pamiętać. Te czynniki powodują nieco większe obciążenie umysłu, więc ruchy myszką stają się wolniejsze i dłuższe.
Może Cię zainteresować:
- Hakerom wystarczy VIN, by przejąć kontrolę nad samochodem
- Rozpoznawanie ucha ma być alternatywą dla skanowania twarzy
Według badaczy odpowiednio zaprojektowane oprogramowanie mogłoby rozpoznać te zachowania i odróżnić oszustów od zwykłych osób. Być może to spowodowałoby obniżenie liczby nadużyć i przestępstw internetowych. A mniejsze straty to także niższe stawki ubezpieczeniowe dla uczciwych użytkowników (źródło).
Będziemy kontynuować badania nad oszustwami internetowymi. W ostatnich projektach badawczych przyglądaliśmy się oszustwom w metaverse. – prof. Markus Weinmann
Choć z drugiej strony może to oznaczać kolejny sposób inwigilacji internautów, a to raczej nie spotka się z pozytywnym przyjęciem. Trudno się temu dziwić, patrząc na takie wydarzenia jak szpiegujący odkurzacz, czy naruszanie ochrony danych osobowych przez największe serwisy.
Najlepsze myszki gamingowe na Allegro
Więcej:Nowa umowa OpenAI na 10 gigawatów pokazuje, jak kosztowna energetycznie jest sztuczna inteligencja
Komentarze czytelników
zanonimizowany208826 Generał
1 kwietnia ? Chyba za wcześnie.
abxll Junior
Czy osoby starsze, z niedowładem ruchowym i przemęczone po całym dniu pracy już powinny zacząć bać się że punkt 6:00 wpadną do nich z wizytą "kominiarze"?
Jerry_D Senator
"Po co łamać/naginać prawo by podrzucić programy szpiegowskie w sterowniki?"
Po pierwsze, kto tu mówił o sterownikach? Wrzuca się odpowiedni kod java script na stronę i jedziemy.
"Przedstawiamy metodę śledzenia danych śladowych, analizującą przechwycone ruchy myszy, aby ocenić prawdopodobieństwo oszustwa podczas wypełniania formularza online" https://misq.umn.edu/the-path-of-the-righteous-using-trace-data-to-understand-fraud-decisions-in-real-time.html
Po drugie, jak uznają, że trzeba umieszczać kod śledzący w sterownikach, to odpowiednia ustawa się znajdzie.
"Wystarczy automatyczna anliza co z danego IP jest szukane i na jakie strony wchodzi oszust/haker. "
Te dane ma twój ISP i zgodnie z prawem ma obowiązek przechowywać je przez określoną liczbę lat, i dzielić się nimi ze służbami. Natomiast żadna inna firma nie może ot tak sobie analizować czyjegoś ruchu sieciowego, ani nakazać twojemu operatorowi internetowemu udostępnienia tych danych. Więc nie, nie wystarczy, jeśli nie zamierzają łamać prawa.
"Niech korzystają z tego przeciw osobom stanowiacych zagrożenie."
Tylko kto określa, kto i w jakich sytuacjach stanowi zagrożenie? Myślisz, że to nie będzie nadużywane?
Jeden przykład: z rewelacji Snowdena dowiadujemy się o regułach wyszukiwania dla XKEYSCORE. Według tych reguł, potencjalnym ekstremistą jest każdy, kto kiedyś szukał w sieci informacji o... Linuksie.
CzyCieBoli Konsul
Internauta, który ma zamiar dokonania przestępstwa jest obarczony dodatkowym ładunkiem emocjonalnym i tzw. „alternatywną narracją”, o której musi cały czas pamiętać. Te czynniki powodują nieco większe obciążenie umysłu, więc ruchy myszką stają się wolniejsze i dłuższe.
O lol, wsadza do ciupy moja 80letnia babcie
mirko81 Legend

Po co łamać/naginać prawo by podrzucić programy szpiegowskie w sterowniki?
Wszystko jest na tacy. Wystarczy automatyczna anliza co z danego IP jest szukane i na jakie strony wchodzi oszust/haker.
W banalny sposób znając IP można podejrzeć jakie torrenty ostatnio pobrał znajomy. Po drugiej stronie widzą przeciez wszystko. Niech korzystają z tego przeciw osobom stanowiacych zagrożenie.