RPG Solasta: Crown of the Magister w końcu pozwala się bawić wspólnie ze znajomymi w trybie kooperacji. Gracze otrzymali też nowy dodatek oraz garść darmowych usprawnień.
Ciepło przyjęta gra RPG Solasta: Crown of the Magister, która nawiązuje do takich tuzów gatunku jak Divinity: Original Sin czy Baldur’s Gate, otrzymała fabularne rozszerzenie – Lost Valley. Dodatek można już zakupić na Steamie i GOG.com za 53,99 zł, aczkolwiek i bez niego na posiadaczy gry czeka sporo dobrego od studia Tactical Adventures. Część z atrakcji przygotowanych przez twórców prezentuje poniższy zwiastun.
Premierze dodatku towarzyszy aktualizacja, która sama w sobie wprowadziła sporo nowości. Najważniejszą z nich jest sieciowy tryb kooperacji dla 2-4 graczy. Ze znajomymi można się bawić zarówno w oficjalnych, jak i fanowskich kampaniach.
Co więcej, wszystkie pliki zapisu dla jednego gracza są kompatybilne z co-opem i vice versa, a zawartość DLC jest dostępna nawet dla uczestników sesji nieposiadających go w swojej kolekcji – wystarczy, że zakupi je gospodarz gry.
Poza tym aktualizacja dodaje garść innych nowości, w tym magów w końcu inkantujących zaklęcia na głos, dodatkowe funkcje edytora Dungeon Maker oraz rozmaite usprawnienia. Usunięto też masę błędów.
Główną atrakcją dodatku jest nieliniowa kampania fabularna, w której staramy się uciec z doliny skrywającej zapomniane sekrety. Ta oferuje cztery nowe środowiska i wrogów (w tym golemy i gigantów), a przygodę może zwieńczyć kilka różnych zakończeń, co zachęca do wielokrotnego przechodzenia rozszerzenia.
Interesuje Cię Solasta: Crown of the Magister? Przeczytaj też:
GRYOnline
Gracze
Steam
20

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).