Nadciągają kolejne złe doniesienia związane z rosnącymi cenami pamięci. NVIDIA ma planować wstrzymanie dostaw DRAM-u do swoich partnerów.
W najbliższych miesiącach kupienie karty graficznej może wiązać się z wysokimi cenami oraz trudną dostępnością. To sugerują najnowsze doniesienia dotyczące współpracy NVIDII ze swoimi partnerami, jak Asus czy MSI. Jeśli są prawdziwe, to „zieloni” przestaną dostarczać GPU wraz z pamięcią VRAM potrzebną do zbudowania karty graficznej.
Za tymi doniesieniami stoi leaker z Chin Golden Pig Upgrade, który pod koniec zeszłego tygodnia napisał na Weibo, że NVIDIA ma w planach dostawy wyłącznie GPU, bez dołączonych kości pamięci VRAM, swoim partnerom. Ci musieliby samodzielnie negocjować stawki oraz dostawy z producentami, jak Samsung czy SK Hynix, co byłoby wyjątkowo problematyczne.
Jednym z powodów jest fakt, że wspomniany SK Hynix już teraz wyprzedał całą swoją produkcję na 2026 rok, więc ktokolwiek teraz by się zgłosił musiałby czekać ponad rok na otrzymanie zamówienia. Według Tom’s Hardware więksi gracze na rynku poradzą sobie, ponieważ mają sieć kontaktów i doświadczenie pozwalające wynegocjować korzystne stawki.
W znacznie gorszej sytuacji będą mniejsi partnerzy NVIDII, którzy nie mają takich zdolności i będą zmuszeni do podniesienia cen kart graficznych (co pewnie i tak nas czeka). Tym samym ich biznes może stać się mniej opłacalny, a z rynku zniknie część modeli RTX-ów. Na szczęście to na razie plotka, ale kolejna negatywna związana z NVIDIĄ i problemami rosnących cen pamięci.
Najpierw pojawiły się plotki, że NVIDIA rezygnuje z wypuszczenia RTX-ów 50 Super, które i tak jeszcze nie zostały oficjalnie zapowiedziane. Dodatkowo, wraz z AMD, „zieloni” mieliby całkowicie skończyć z produkcją oraz sprzedażą budżetowych modeli i postawić wyłącznie na karty graficzne z najwyższej półki. Powodem są rosnące ceny pamięci i mniejsza opłacalność produkcji tańszych GPU. Jeśli wszystkie doniesienia się potwierdzą, to gracze mają ostatni moment na ulepszenie komputera.
Więcej:80 godzin grania na jednym ładowaniu. Stealth 700 Gen3 to maratończyk z jedną, irytującą wadą

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.