Nowy tryb Tesli Cybertruck, pomoże pokonać wodne przeszkody podczas jazdy po bezdrożach
Jeden z pierwszych właścicieli Tesli Cybertruck, odkrył w niej ukryty „Tryb brodzenia”. Opcja pozwala podnieść prześwit, by lepiej chronić akumulatory podczas jazdy po wodzie, a dodatkowo je uszczelnia.

Tesla Cybertruck trafiła już do pierwszych klientów, a jej użytkownicy testują możliwości auta oraz sprawdzają dostępne opcje. Jeden z nich, głęboko w ustawieniach pojazdu odkrył interesujący tryb jazdy, który docenią fani jazdy po bezdrożach, gdyż zabezpiecza akumulatory przed zalaniem podczas przejazdów przez wodę.
Cybertruck uszczelnia baterie do jazdy po wodzie
Tesla Cybertruck, ze względu na swoją konstrukcję, jest autem, które może śmiało wjechać w trudniejszy teren. Producent wyposażył go więc off-roadowe menu ustawień, pozwalające dostosować go do jazdy poza utwardzonymi szlakami.
Użytkownik Nic Cruz Patane, postanowił podzielić się na platformie X dostępnymi ustawieniami, a przy okazji ujawnił, że we wspomnianym menu znajduje się jeszcze jedna opcja zwana „Trybem brodzenia”. Z jej opisu wynika, że nie tylko zwiększa prześwit, ale też ciśnieniowo uszczelnia baterie, aby zabezpieczyć je przed zalaniem, gdy pojazd brodzi w wodzie.
Podczas prezentacji Cybertrucka, nie mówiono nic o możliwości uszczelnienia baterii podczas przejazdów przez wodę. Elon Musk wspominał jedynie, że auto będzie w stanie unosić się na wodzie i podobnie jak łódź, umożliwi pokonywanie rzek, jezior, a nawet pływanie po morzu, jeśli nie będzie zbyt wzburzone.
Dla porównania, konkurencyjny elektryczny Rivian R1T może brodzić w wodzie o głębokości do 90 cm, jednak jego instrukcja nie wspomina nic o ciśnieniowym uszczelnieniu akumulatorów. Poza tym baterie w samochodach elektrycznych muszą być zabezpieczone przed wodą, gdyż w przeciwnym wypadku jazda nimi w deszczu i przejechanie przez kałużę, byłyby zwyczajnie niemożliwe. Nie wiadomo więc w jakim celu akumulatory w Cybertrucku, miałyby być ciśnieniowo uszczelniane.
Musimy więc poczekać, aż Elon Musk zabierze głos i dostarczy więcej szczegółów na ten temat. Nie można bowiem wykluczyć, że auto faktycznie posiada taką opcję, a dodano ją nieco później, dlatego podczas prezentacji nie było o niej wzmianki.
Więcej:Xiaomi SU7 odjechał sam. Właściciel przysięga, że to nie on kazał mu parkować
- moto
- Tesla
- samochody elektryczne
- motoryzacja