Do sieci trafiły pierwsze testy procesora serwerowego Baikal-S. Wyniki jednak nie są jednak pozytywne dla rosyjskiego układu.
Choć sankcje mocno odbiły się na rosyjskim rynku elektronicznym tak tamtejsze firmy wciąż pracują i przygotowują nowe produkty, Jednym z nich jest procesor Baikal-S przeznaczony dla serwerów, który został niedawno przetestowany. Zgodnie z wynikami testów, układ nie może równać się z produktami konkurencji.
Omawiany układ został wyposażony w 48 rdzeni Arm Cortex-A75 i wykonany w 16nm procesie technologicznym. Częstotliwość taktowania procesora wynosi 2 GHz, choć w trybie Boost może osiągnąć 2,5 GHz. Dodatkowo układ może obsługiwać 6 gniazd pamięci o łącznej pojemności 768 GB.
W testach porównawczych Baikal-S zmierzył się z procesorami Xeon Gold 6230 i Kunpeng 920. Warto przy tym zauważyć, że układ od Intela miał swoją premierę w 2019 roku. Dodatkowo procesor ten posiada jedynie 20 rdzeni, co stawia go na przegranej pozycji względem rosyjskiego czipu.
Biorąc pod uwagę wyniki wydajności w programach Coremark i Stream można by uznać, że rosyjski układ jest w stanie dorównać procesorom od Intela oraz Huaweia.
Jednak całkiem inaczej sytuacja wygląda w popularnym benchmarku Geekbench. W przypadku tego testu Xeon oraz Kunpeng pokonują rosyjski układ w teście jednowątkowym. Należy jednak zaznaczyć, że procesor od Intela nie może dorównać konkurentom w teście wielowątkowym, co najprawdopodobniej spowodowane jest o wiele niższą liczbą rdzeni.
Na korzyść procesorów Xeon i Kunpeng wypadają również wyniki w benchmarku Linpack, gdzie układ od Intela zyskuje znaczą przewagę nad konkurencją.
Można więc stwierdzić, że choć rosyjski układ nie jest w stanie konkurować z najnowszymi układami od Intela lub AMD co obiecują twórcy, to w przypadku mniej wymagających obliczeń powinien sprawdzać się całkiem dobrze.
12

Autor: Kamil Cuber
Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.