filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 18 sierpnia 2022, 19:03

Nowy Bond będzie młodszy? Wykluczyłoby to Henry’ego Cavilla i innych faworytów

Producenci Jamesa Bonda szukają nowego aktora, który mógłby wcielić się w legendarnego agenta 007. Celują jednak w kogoś młodego, co od razu eliminuje osoby dotychczas brane pod uwagę przez fanów i dziennikarzy branżowych.

Nie czas umierać, Cary Joji Fukunaga, MGM, 2021

Mimo że od odejścia Daniela Craiga minął prawie rok, to producenci Jamesa Bonda nie są blisko znalezienia następcy. W sieci krąży wiele teorii na temat tego, kto powinien zostać nowym agentem 007. Wśród dotychczasowych typów pojawili się m.in. Henry Cavill, Idris Elba, Tom Hardy i James Norton. Okazuje się jednak, że żaden z nich nie ma szans, ponieważ są już zbyt starzy.

James Bond musi być młody

Na pewno wielu fanów będzie zawiedzionych, ale tak może wyglądać oficjalne stanowisko. Tą niepotwierdzoną informacją podzielił się dziennikarz, Ross King, w jednym z ostatnich odcinków programu Lorraine (via ComicBook.com):

Według ostatniej plotki, która częściowo jest bardzo prawdziwa, producenci Bonda poszukują młodego agenta 007, prawdopodobnie kogoś w okolicach trzydziestki. Chcą kogoś, kto wystąpi w następnych trzech filmach. Potrzebują, żeby ten ktoś dał radę utrzymać markę tak, jak zrobił to Daniel Craig. Oprócz tego poszukują kogoś, kto będzie miał minimum 178 centymetrów wzrostu.

Dwa szczegóły, które podał Ross King – wzrost i wiek – pozwolą zebrać zupełnie nowe propozycje aktorów, którzy mogliby godnie zastąpić Daniel Craiga i wcielić się w kultową postać. Pozostaje pytanie, ile jeszcze zajmą poszukiwania? Produkcja filmu może zająć sporo czasu, a dopóki nie ma aktora, to widmo następnej części Jamesa Bonda pozostaje bardzo odległe.

Być może dłuższa przerwa przyda się samym twórcom, ponieważ Nie czas umierać było jedną z najgorzej zarabiających części serii. Świeża koncepcja mogłaby zatem wyjść Bondowi na dobre.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej