Forum Gry Filmy i Seriale Tech Ogólne Archiwum Regulamin

Wiadomość Nintendo okiem byłego pracownika „raj dla geniuszy”, ale „piekło dla przeciętniaków”

19.11.2023 11:49
1
1
Titanguar
77
Pretorianin

Wyrafinowana kultura pracy, jakiej w krajach postkomunistycznych ze świecą szukać: "Miura [...] podkreślił, że nie żywi żadnych złych emocji wobec Nintendo. [...] stałe działanie w środowisku osób niezwykle utalentowanych [...] okazało się na dłuższą metę nie być dla niego"

19.11.2023 14:16
👎
2
5
odpowiedz
6 odpowiedzi
Interior666
164
Generał

Ludzie się dziwią, że nikt nie czyta wypocinek na golu jak większość jest dosłownie taka jak ten news. „raj dla geniuszy”, ale „piekło dla przeciętniaków”, w tytule jest wszystko bo w samym artykule nie ma dosłownie nic więcej opisane zero treści. Może warto by było napisać coś o przemyśleniach pana Koichi Miura?

Super, że podaliście link do pełnej rozmowy po japońsku, przeciętny golowicz na pewno zapozna się z tematem bo przecież umie w Japoński.

post wyedytowany przez Interior666 2023-11-19 14:19:39
19.11.2023 15:11
Mqaansla
😢
2.1
Mqaansla
42
Generał

Gugiel Trans-Latte: [ctrl]+[c] [ctrl]+[v]

post wyedytowany przez Mqaansla 2023-11-19 15:12:10
19.11.2023 17:11
Pulser.X
2.2
2
Pulser.X
51
Konsul

Mqaansla
Po to czytam newsa żeby się coś dowiedzieć oraz żeby było tłumaczenie wywiadu z tym Panem a Ty mi podajesz translator, brawo ty. Przez takich mądrali jak Ty te media się spendoliły

19.11.2023 17:15
2.3
1
7ReDDoX7
14
Legionista

Interior 666 Clickbait źle, tytuł oddający sedno też źle :D Niestety, Pan Miura na temat Nintendo nie napisał/powiedział nic więcej, co by nie znalazło się w tekście, a na pewno już nic ważkiego.

W newsie napisałem również, o tym co "dała mu" praca w japońskim gigancie , a także co dokładnie znaczy "raj dla geniuszy" - wspomniany natłok pomysłów wokół.
Wybacz, że nie wymyśliłem nic od siebie.

Link do rozmowy oczywiście podaje po japońsku, ponieważ rzetelność dziennikarska wymaga, aby linkować do źródeł oryginalnych. Z drugiej strony odniosłem się do innego źródła, już przetłumaczonego na język angielski aka Eurogamer. Pozdrawiam.

19.11.2023 18:04
2.4
Interior666
164
Generał

7ReDDoX7 To po co robić artykuł który zawiera szczątkowe informacje? Trochę tak jak by zrobić artykuł o wojnie na Ukrainie i napisać tyle, że jest wojna na Ukrainie. Jeżeli cała informacja znajduje się w tytule i użytkownik spędza dwie minuty na przeczytanie reszty tekstu który wnosi dokładnie tyle samo co tytuł. W moim odczuciu odpycha to od danego serwisu bo ma się wrażenie właśnie zmarnowanych tych dwóch minut.

post wyedytowany przez Interior666 2023-11-19 18:05:03
19.11.2023 18:46
2.5
1
7ReDDoX7
14
Legionista

Zgadzam się z tobą, że informacji w wiadomości jest niewiele, mimo to news posiada swój przekaz i dostarcza ciekawych informacji, chociażby to, że w Nintendo pracuje wiele osób o nietuzinkowym talencie, dlatego też firma wypuszcza na rynek bardzo dobre tytuły, które są wynikiem kreatywności twórców.

Takich małych wiadomości w serwisie nie ma zbyt wiele, więc nie przesadzajmy. Newsroom tworzy dużo różnych treści, czasem są to małe rzeczy jak ta, a czasem rozbudowane analizy itp.

Pewnie chodzi Ci, że jest to w pewnym sensie „lanie wody”, no ale jakoś trzeba wypełniać jakiś tam „z góry” założony standard. Streściłbym wiadomość do 2 zdań to by było w komentarzach, że "co to za fuszerka". Starałem się podać jak najwięcej informacji na podstawie wypowiedzi twórcy, o której piszą też inne serwisy - w podobnej formie.

post wyedytowany przez 7ReDDoX7 2023-11-19 18:48:28
19.11.2023 23:27
Mqaansla
2.6
Mqaansla
42
Generał

Pulser.X
Caly zart polega na tym, ze istnieje cos takiego jak zawodowy profesjonalizm i kultura japonska z jej podejsciem do pracy - wiec „raj dla geniuszy”, ale „piekło dla przeciętniaków” to juz jest extrawagancja informacyjna z ktorej mozna by wyciagnac ze stosunek pracy/placy dla szarych trybikow nie jest atrakcyjny, a cala reszta to szablon i jako taki zawiera 0 (zero) informacji...

post wyedytowany przez Mqaansla 2023-11-19 23:28:16
Wiadomość Nintendo okiem byłego pracownika „raj dla geniuszy”, ale „piekło dla przeciętniaków”