Nieoficjalne wieści o przyszłości Need for Speed. Marka, która definiowała wyścigi, może zniknąć z rynku
EA, Ubisoft i Microsoft.
3 najwieksi sku%&#ny branzy gier. Ktorzy wykupuja a potem niszcza ukochone marki gier i pozbawiaja ludzi pracy.
Zgadza się.
Ta seria miała już swoje "5 minut", swoją złotą ere, i była top w swoim czasie. Teraz już nie osiągnęli by podobnego sukcesu w dzisiejszych czasach.
Być może już ta formuła się znudziła i przejadła. Ale na pewno zniesmaczyli fanów.
Szkoda że tak zniweczyli tą gre i tak upadali na przestrzeni kilku lat i ostatnich odsłony.
Potencjał był ogromny ale zabrali się za to ci co niepowinni.
Już to pisałem na FB, ale tutaj też sobie powtórzę: Dla mnie z ostatnich NFS naprawdę fajnymi były "2015" i HEAT. "2015" był takim nowym Underground 2, a HEAT był udoskonalonym "2015". Te dwie części miały naprawdę fajny klimat, rozwiązania, bardzo przyjemnie się w nie grało. Szkoda tylko, że w tamtym czasie zamiast rozwijać te gry, które moim zdaniem były naprawdę udane, EA wolało szybko o nich zapomnieć i klepać na prędko kolejne części. A potencjał był. W Unbound nie grałem, odrzuciły mnie te kartonowe wstawki, dlatego tu się nie wypowiem, ale gdyby EA dało więcej czasu i wsparcia NFS "2015" czy HEATowi, myślę, że źle by na tym nie wyszedł.
Przez wiele lat ta seria wyznaczała standardy wśród zręcznościowych gier wyścigowych, więc taka gówniana nie jest.
Od wielu lat już jest więc niestety ale w starocie grać nie będę a to co nowego robią to żałowałem jak dałem 13 zł na promocji - nigdy więcej - pogrzebali markę
Od czasów otwartego świata ta marka upadała i tak. Tylko HP 2010 (Remastered) był ostatnim dobrym NfS'em
EA to jest kawał uja, dobra nie sprzedaje sie marka? To może kurde sprzedajcie marke komuś i zarobią ale nie, lepiej zamknąć wszystko na klucz, schować do piwnicy i zapomnieć. Chyba ze sie boją ze ten kto kupi zrobi nagle dobrą gre i bedą chcieli to z powrotem
Gdzie taka firma jak EA będzie Ci sprzedawać swoje franczyzy ;) To już musiałoby wisieć nad nimi widmo bankructwa - a że dalej są lemingi kupujące masowo co roku ich gry sportowe (jedyne, co trzyma EA na wysokiej pozycji rynkowej, bo cała reszta ich gier spoza tej bańki w ostatnich latach nie przyniosła dużych dochodów) - to szanse na taki scenariusz są stosunkowo w najbliższym czasie niewielkie.
Korpo woli wsadzić projekt do zamrażalnika, i ewentualnie odmrozić, jak będzie na to inny okres i trendy, niż pozbywać się dużego IP.
Nie ma co płakać za starymi markami, ich lata świetności dawno minęły, a teraz lepszych i oryginalniejszych produkcji lepiej szukać w segmencie indie.
Żadna strata, i tak długo się nie poddawali z tymi nowymi odsłonami, a raczej hitami nie były. Zamiast tego mogliby się wziąć z powrotem za dead space, tego mi jest szkoda.
Ewidentnie widać, że forma nielegalnych wyścigów została już mocno wyeksploatowana. Wraz z premierą Underground seria zaliczyła obrót o 180° (z małymi wyjątkami), fajnie było, ale żeby można teraz było mówić o jej ratowaniu, to trzeba zaryzykować i ponownie zrobić obrót o 180°. Remaster Hot Pursuit z 2010 idealnie pokazuje, że miałoby to sens. Gra bardzo mocno przypomina/nawiązuje do pierwszych gier z serii, a aktywne póki co serwery i crossplay sprawiły, że można świetnie bawić się o każdej porze dnia i nocy. W porównaniu z takim Unbound, gra prezentuje bardzo prostą rozgrywkę, bez jakiegoś udziwniania, a ludzi w sieci gra całkiem sporo i nie problem znaleźć chętnych do gry w każdym z trybów zabawy. Co mi się też bardzo podoba, to zero tuningu. W każdym wyścigu wsiadamy do stockowego samochodu i na trasie liczy się wyłącznie nasz skill i znajomość mapy oraz skrótów.
Gdybym miał wpływ na formę kolejnego NFS, to poszedłbym w kierunku pierwszych pięciu części z naciskiem na NFS 3 i 4. Widząc, jak słabnie marka, nie miałbym w tedy nic do stracenia i zaryzykowałbym.
Jakby nie patrzeć to konkurencja też leży. Widać jest mały popyt na gry wyścigowe z autami tuningowanymi.
Stare, kultowe NFSy mialy jedna rzecz, ktorej nie maja nowsze czesci, a ktora to rzecz bardzo pozytywnie wplywala na jej odbior w moim przypadku.
Poczucie progresu.
W starych czesciach poczatkowe auta ciezko bylo rozpedzic nawet do 150km/h, dopiero na sie tu udawalo na jakiejs dluzszej prostej. Czuc bylo z kazda godzina to wlasnie poczucie przybierajacej predkosci wraz z progresem. W nowszych odslonach od poczatku mamy ekstra fury.
Mowie oczywiscie za siebie ale tego mi bardzo brakuje w nowych odslonach. Poczucia predkosci. Jak od poczatku latasz fura grubo ponad 200km/h bez problemu, a na prostej wyciagasz po 300km/h, to nie czujesz juz tego tuningu wraz z kolejnymi odblokowanymi furami i czesciami do nich.
Kolejna gra i kolejna marka do zamknięcia...
Dzięki EA, wiesz jak pozbyć się fanów.
Ten obrazek mówi sam za siebie...
Ostatnie części to straszne syfy i jakoś nie widać było potencjału by seria miała by się odbić, więc może i lepiej jakby darowali sobie kolejne odsłony.
no coż złote lata serii to czasy U, U2 i Most Wanted. Potem mam wrażenie, że już nie zbliżyli sie nawet do tego poziomu.
Grywałem sobie jeszcze potem w Pro Street, Most Wanted z 2012 i przede wszystkim w Shifta na konsoli ale to już też nie było to. a słyszałem ze kolejne czesci byly coraz gorsze
Ale przecież seria została wstrzymana już podczas gdy team Kaizen wydał ostatni update do Unbound, bo EA kazało całemu Criterion klepać BF'a, a po jego premierze mają wrócić do serii
1:1? Czyli kilkanascie tras na krzyz? Tylko jedno auto w garazu, a samych aut do wyboru niezbyt wiele? Agresywne doganianie nas przez przeciwnikow, przez co zawsze sa pare metrow za nami? Bardzo mala ilosc rodzaju wyscigow? Brak otwartego swiata, jakiejs presji policji mimo nielegalnego charakteru wyscigow? Przez brak otwartego swiata, malo atrakcyjny granie online i jedynie skakanie od wyscigu do wyscigu, ktory trwa czesto niecale dwie minuty?
Moglbym tak wymieniac. Nie, nie chcemy takiego remaku. I deweloperzy dobrze o tym wiedza, nostalgia nostalgią ale taka gra w dzisiejszych czasach sie nie sprzeda.
Z jednej strony by sie chcialo 1:1 ale to nie podejdzie wiekszosci mlodszych graczy, a to oni sa wiekszoscia w kwestii sprzedazy, a nie stare pryki co sie wychowali na Undergroundzie. Za to jezeli bedzie sie chcialo zadowolic nowych graczy i pozmieniac pare rzeczy, to gra moze byc podobna do ostatnich czesci NfS, ktore za dobrze sie nie sprzedaly i wracamy do pubktu wyjscia.
Widocznie ryzyko utopienia kolejnych milionow jest poki co zbyt wielkie, bo juz dawno by zrobili remake tego, szczegolnie po ostatnich klapach tej serii. No ale nie robia, widocznie nie bez powodu.
Tak naprawdę niewiadomo czy jest sens już tą serie prowadzić.
Zobaczcie co zrobili w GTA V Online. Odpaliłem po latach i jestem w szoku.
Jak mocno rozwinęli wyścigi, ile jest samochodów, co prawda gablota jest dosyć realna i wzorowana tylko zmienione nazwy marek samochodów(nieprzeszkadza i model zniszczeń jest), duże możliwości modyfikacji, tuningu, wyścigi drag, wprowadzony drift itd. Możliwości oczywiście pościgu policji i otwarty świat. I jest to znacznie lepsze niż to co widzieliśmy w ostatnich odsłoną NFS.
A mnie by się widział jakiś solidny remake NFS Porsche, Byle bez otwartego świata. Pojedyncze, za to bardzo malownicze i klimatyczne lokacje, najlepiej z kilkoma nowymi, również dopasowanymi stylem do oryginalnych. Kariera była ciekawa, lecąca przez historię marki, a więc był odczuwalny progres,kiedy się stopniowo przesiadało ze starszych i wolniejszych maszyn do szybszych i bardziej nowoczesnych (tutaj w remake'u wypadałoby oczywiście uwzględnić również wozy z ostatnich 20 lat od wydania oryginału), tryb kierowcy testowego też wciągał. Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza część NFS. No i oczywiście dobry model jazdy.
Swoją drogą to mógłby być niezły pomysł na rozwój marki. Zamiast robić to, co inni, czyli wielki świat, z festiwalową otoczką w stylu Forzy Horizon i z tysiącem samochodów, ale w stylu grochu z kapustą, wrócić do bardziej eleganckiej, ekskluzywnej celebracji konkretnej marki i motoryzacji jako całości. Przekrój przez historię marki, najlepiej z jakimiś ciekawostkami/rzadkimi modelami, które w innych grach pojawiają się rzadko albo wcale, dodatkowe materiały o tych wozach. I tak dla kilku różnych marek. NSF Porsche, NSF Ferrari, NSF Lamborghini, NSF Ford, NSF Aston Martin... Może to by była jakaś droga, zamiast bezskutecznie porywać się na próbę pobicia FG czy TC Motorsport.
Robienie gry z jedną czy dwoma markami samochodów to była by najgorsza możliwa opcja co mogła by spotkać już tą serie. Wątpliwe by gracze nadal chcieliby się scigać tylko porsche czy opel. Nuda i powtarzalność. Nie te czasy.
Jak ktoś chce mieć takie wyścigi to wystarczy FH5 i możesz sobie spersonalizować wyścigi by była tylko jedna marka. A gra ma mnóstwo dostępnych samochodów.
A do tego dochodzi jeszcze model jazdy. Gdzie w ostatnich NFS nie był wybitny a tylko słaby.
Takie GTA V ma znacznie lepszy system a o Forzy nie ma co wspominać :)