filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 8 października 2023, 18:20

autor: Remigiusz Różański

Nie czekaj na Johna Wicka 5. Nowe piekło zemsty od boga akcji Johna Woo to uczta, w której mało jest dialogów a dużo przemocy

Tegoroczna Gwiazdka z pewnością nie będzie należała do cichych. Już w grudniu na ekrany kin trafi Silent Night, film wizjonera kina akcji – Johna Woo.

Źródło fot. Silent Night, reż. John Woo, Thunder Road Films, Capstone Studios, Lionsgate, 2023
i

Johna Woo nie bez kozery nazywa się geniuszem kina akcji. O hongkońskim filmowcu zrobiło się głośno za sprawą gangsterskiej dylogii Byle do jutra. Na przestrzeni dekad współpracował z tuzami kina kopanego: Tonym Leungiem, Jeanem-Claudem Van Dammem i Dolphem Lundgrenem. W 2000 roku zastąpił Briana De Palmę, stając za kamerą drugiej części Mission: Impossible. W świecie „akcyjniaków” Woo to marka.

Po sześciu latach nieobecności reżyser powraca z najnowszą sensacyjną superprodukcją. 1 grudnia do kin w Stanach Zjednoczonych zawita Silent Night. Jego fabuła opowiada o pogrążonym w żałobie mężczyźnie (Joel Kinnaman) będącym postronną ofiarą gangsterskich porachunków. W Boże Narodzenie trafił on wraz z synem w sam środek wymiany ognia. Chłopiec umarł, tymczasem jego ojciec stracił głos na skutek postrzału w krtań. Zdruzgotany mężczyzna poprzysiągł zemstę. Jedno jest pewne – bez rozlewu krwi się nie obędzie.

Woo przyznał, że w Silent Night zdecydował się na nieszablonowe podejście do gatunku. W wywiadzie dla portalu Vulture zdradził, iż film nie zawiera dialogów.

To bardzo interesujący film. Jest pozbawiony dialogów. Dzięki temu miałem możliwość opowiedzieć historię i wgryźć się w emocje bohatera przy pomocy efektów wizualnych. Zamiast słów używamy muzyki. Cały film opiera się na obrazach i dźwiękach.

Silent Night może okazać się gratką dla fanów Johna Wicka. Rozczarowani serialowym The Continental powinni dać szansę najnowszemu filmowi Johna Woo. Jednym z jego producentów jest stojący za sukcesem firmowanej nazwiskiem Keanu Reevesa serii Basil Iwanyk. Za kaskaderów odpowiedzialny był z kolei Jeremy Marinas, koordynator przebojowych scen walki w Johnie Wicku 4.

Czy Silent Night okaże się lepsze od zeszłorocznej Dzikiej nocy? Czy uda mu się nawiązać do legendarnych przedstawicieli świątecznego kina akcji pokroju Szklanej pułapki? Tego dowiemy się już wkrótce!