Netflix podnosi ceny. Nowa polityka zapewniła gigantowi wzrost liczby subskrybentów
Netflix zaczyna wprowadzać podwyżki cen abonamentu. Zmiana dotknęła już trzy z największych rynków streamingowych. To część nowej, przynoszącej dobre efekty, polityki.

Z początkiem października pojawiły się plotki, że Netflix planuje podnieść ceny abonamentu, gdy skończy się strajk aktorów. Albo informacje te były błędne, albo korporacja już nie mogła się doczekać wprowadzenia podwyżek, ponieważ w Stanach Zjednoczonych, Francji oraz Wielkiej Brytanii od wczoraj, czyli 19 października, obowiązuje droższa subskrypcja (vide CBS News).
Plan Podstawowy:
- Stany Zjednoczone – wzrost ceny z 9,99 dolarów na 11,99 dolarów
- Wielka Brytania – wzrost ceny z 6,99 funtów na 7,99 funtów
- Francja – wzrost ceny z 8,99 euro na 10,99 euro
Plan Premium:
- Stany Zjednoczone – wzrost ceny z 19,99 dolarów na 22,99 dolarów
- Wielka Brytania – wzrost ceny z 15,99 funtów na 17,99 funtów
- Francja – wzrost ceny z 17,99 euro na 19,99 euro
Jak widać, podwyżki są niewielkie i dotyczą tylko dwóch z czterech planów abonamentowych, jakie funkcjonują w każdym z wymienionych krajów. Prawdopodobnie Netflix na podstawie danych z najbliższych miesięcy zdecyduje, czy dalszy wzrost cen wprowadzać w pozostałych krajach, czy też wycofać się z pomysłu.
Przypomnijmy, że niedawno ukazał się raport z badań sugerujący, że duża część abonentów ze Stanów Zjednoczonych zrezygnuje z Netfliksa, jeśli ten podniesie ceny. Być może niewielka zmiana kwot sprawi, iż mimo wszystko większa ilość osób pogodzi się z podwyżką, nie chcąc tracić dostępu do produkcji, które aktualnie ogląda.
Przypomnijmy, że wieszczono, iż najpierw wprowadzenie reklam, a potem blokad związanych z dzieleniem konta doprowadzi do spadku liczby subskrybentów Netfliksa. Firma na początku 2022 roku faktycznie mierzyła się z kryzysem i straciła w drugim kwartale prawie milion abonentów. Szybko odbudowała jednak straty i aktualnie może pochwalić się dobrymi wynikami: w drugim kwartale liczba subskrybentów wzrosła o niecałe 6 milionów, a w trzecim o prawie 9 milionów. Ewidentnie klienci Netfliksa są – mimo wszystko – gotowi wiele wybaczyć.
W Polsce plan z reklamami wciąż jest jeszcze niedostępny, a blokady dotyczące współdzielenia konta są wprowadzane dosyć powoli. Na razie nie wiadomo, czy wzrost abonamentu również dotknie kraj nad Wisłą.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Komentarze czytelników
pieterkov Senator

Dopóki frajerzy będą płacić dopóty będą ceny podnosić. To samo zrobili z grami. Ludzie płakali przy 200zł, a teraz nadal kupują gry za 350zł. Znaczy - kto kupuje ten kupuje. A reszta i tak nie kupuje, albo czeka na promocje. Szkoda, że teraz po 3 latach gra "w promocji" będzie za 100zł, kiedyś taka cena była na premierę albo przy pierwszej obniżce po 3 miesiącach...
zanonimizowany1218483 Generał
Netflix podnosi ceny. Nowa polityka zapewniła gigantowi wzrost liczby subskrybentów - czyli podnoszenie cen zapewnia wzrost liczby klientów? Nie znam nikogo kto byłby siedział przed tv i wytracał życie na oglądanie miernych produkcji.
Alba_Longa Generał

Za promowanie tęczowej rewolucji podziękuję.
The Best LGBTQ Movies and TV Shows Streaming on Netflix Right Now!
zanonimizowany1378531 Senator
Odkad znalazlem darmowa alternatywe na te wszystkie streamowe molochy, zrezygnowalem ze wszystkich subskrypcji. Moga mnie cmoknac w przyslowiowa rurke...