Nawet klasyczne gry są w Polsce za drogie na Steam. Premiera tej legendarnej strategii to najlepszy przykład
Ta tendencja jest dobrze widoczna przy starszych odsłonach Call of Duty, przykładowo pierwszy Black Ops za skromne 172,50 :D
Tak można napisać niemal o każdej grze na Steam, bo tak Valve sugeruje twórcom ceny.
Deweloperzy nie zastanawiają, czy w Polsce to drogo, czy nie, bo tego nie sprawdzają. Nie przeliczają każdej waluty o aktualny kurs dolara. Nie wiedzą jak to wygląda dopóki im ktoś nie napisze. Swego czasu napisałem twórcy gry Monomyth, by obniżył cenę gry. Odpisał, że się temu przyjrzy. Minęło trochę czasu i po urlopie spędzonym w Polsce ( studio jest z Niemiec) obniżył cenę swojej gry, bo przeliczył ją sobie na podstawie ceny za burgery, które zamówił w naszym kraju:) Z innymi też można się dogadać. Ale to nadal niewielka liczba devów/wydawnictw.
Ogólnie to lepiej na GOLu piszcie o grach, które dostały uczciwą cenę niż o kolejnej wycenionej na kwotę drugą po Szwajcarii.
Tak naprawdę ceny zawsze u nas były mocno zawyżone.. I na zmiany się nie zanosi niestety.
A jeśli chodzi o MicroProse to tylko UFO: Enemy Unknown- na GOGu było tanie i wziąłem też UFO: Terror from the Deep :)
Hmm to moze odezwijcie sie do developera zamiast płakac? Czytajac taki artykuł fajnie byloby zobaczyc w ostatnim akapicie, ze skontaktowaliscie sie z wydawca/autorem, by skorygowal niesprawiedliwa cene.
No ale nie.