Generalnie to ten Liam nie wygląda nawet tak źle jako Wiesiek, szkoda tylko że cały ten serial to taka kupa, wybitnie zmarnowany potencjał.
Skończyłem na drugim sezonie, więc dla mnie Geralta może w tej parodii równie dobrze grać Michał Szpak.
Jakie gówno ??
Generalnie to ten Liam nie wygląda nawet tak źle jako Wiesiek, szkoda tylko że cały ten serial to taka kupa, wybitnie zmarnowany potencjał.
No nie wiem dla mnie on za bardzo wygląda jak pretty boy a nie jak zabójczy blady mutant
Liam wygląda ok.
Nie wiem nawet czy nie lepiej od Cavilla, który po prostu zbyt przypominał drwala a za mało wiedzmina.
Natomiast serial mnie już zupełnie nie obchodzi bo to jakiś zlepek głupot scenarzystki i nijak się to ma do oryginału.
I nie chodzi nawet o to że są spore odstępstwa.
Tam po prostu w połowie drugiego sezonu fabuła odkleiła się od oryginału i poszła w swoją stronę.
Spotkanie Jaskra z Riencem to ostatnia scena jakkolwiek powiązana z książką w 2 sezonie. Trzeci już sobie odpuściłem.
Nie wiem, mam wrażenie, że w tym swoim skórzanym wdzianku bardziej wygląda jak biker albo rock-man, niż wiedźmin
30 października serial, 31 października koncert w Warszawie z muzyką z Wiedźmina 3, całkiem fajnie się ułożyło.
Niepopularna opinia: młody Hemsworth wygląda lepiej niż Cavill.
Ale to jedyna zaleta tego klipu.

I tak on tutaj nie gra pierwsze skrzypce w filmie. Najważniejszy jest przekaz.
Lepiej wygląda. Mniej napakowany, gada bardziej normalnie, a nie buczy pod nosem, ogólnie chyba trochę wyciągnęli Geraltowi kij z dupy.
Ja co prawda odpuściłem po drugim sezonie, bo nuda to była straszliwa, ale zmiana jak najbardziej na plus.
Skończyłem na drugim sezonie, więc dla mnie Geralta może w tej parodii równie dobrze grać Michał Szpak.
Powinno im dać do myślenia, że nawet odtwórca głównej i zarazem tytułowej roli im spierdzielił z tego projektu.
Może oni liczą, że Polacy lub CD Projekt się zrzucą, żeby przestali pastwić się nad tym brandem?
Wiadomo już, że tu nie chodzi o serial, to jakaś forma poniżania narodu polskiego.
Slabo to wyglada. Kolejny plastikowy serial Netflixa. Szkoda, ze HBO nie robi Wiedzmina.
Po maratonie świetnych polskich kryminałów z przyjemnością obejrzę coś zagranicznego.
to polecam IT Crowd, przynajmniej będziesz się dobrze bawił niż oglądając to coś na netflixie
Super walka.
To jest niesamowite jak plastikowo i "nie wiedzminowo" to wyglada. I jaki tani "feeling" roztacza wszystko, poczawszy od zenujacych chwilami efektow, do braku konsekwencji i przeczeniu zasadom fizyki (na ktorych opieraja sie takie rzeczy jak Aard).
Choreografia walki nie istnieje wlasciwie, potwor wyglada jak cos wyciagniete z przygody D&D z PG13, a nie jak nieumarly z Wiedzmina.
Fajnie tez prezentuje sie trwajaca pare sekund "prezentacja potwora" w iscie marvelowskim stylu, w czasie ktorej Wiedzmin grzecznie czeka az duch rozciagnie swoja stara ektoplazme. ;)
W sumie czekalem az sie sobie przedstawia.
Kropke nad W, stawia koncowa scena w ktorej brakuje tylko "Flawless Victory. Fatality", i to glosem Cage'a, nie Shao Kahna.
Choc musze przyznac ze jak koles probowal wspiac sie na wyzyny swoich aktorskich mozliwosci i zagrac "wspolczucie i zrozumienie" (chyba?) w stosunku do tej zjawy. NIe wiem chyba cos tam mialo wystapic, takto wyglada jak na nia patrzy to nawet smiechlem....
bo to wyglada jak parodia cinematica "A Night to Remember".
To ma zero klimatu. ZERO.
Niech spada ta upośledzona Lauren. Zepsuła wiedźmina i tyle w temacie. Obejrzałem 2 sezony i więcej nie mam zamiaru.
Może sobie wyglądać nawet idealnie jak Geralt, co za różnica jak scenariusz tego dzieła i jego podejście do pierwowzoru to nieśmieszny żart?
Więcej murzynów i tęczowej hołoty, a serial zapewne podbije rynek.
Hemsworth źle nie wygląda. W sumie to w niektórych sytuacjach mocno przypomina Cavilla, więc zmiana głównego aktora aż tak nie boli. Tylko co z tego? Ten serial został zarżnięty już w pierwszym sezonie. Mieszanie wątków z opowiadań i sagi, dokładanie do tego urojeń Hissrich, która nie czytała książek to totalne pomieszanie z poplątaniem. To ja już wolę nasz polski, narodowy serial, który z 13 opowiadań z "Ostatniego życzenia" i "Miecza przeznaczenia" zekranizował ich aż 10. Były tam oczywiście wymysły Parowskiego w dwóch pierwszych odcinkach o genezie wiedźminów, kobietach-wiedźminkach czy wątek Falwicka, wiedźmina-renegata, ale to nic przy tym jakiego gwałtu na tej serii dokonała Hissrich.
Jakie macie pierwsze skojarzenie po zobaczeniu tego... plakatu, nazwijmy to?
Gdyby nie nagłówek to w życiu bym nie skojarzył tego z Wiedźminem. Yen jest żadna, skąd te kolory, czemu oni są blondynami? Moje pierwsze skojarzenie to jakiś spinoff MadMaxa. No dramat.