Najtańsza alternatywa dla słuchawek Airpods ma sens! Dzięki mojej ciekawości zyskałam sprzęt, z którym się teraz nie rozstaję
Chciałam sprawdzić, na co stać tanie słuchawki wypróbowanej przeze mnie wcześniej firmy. Nie zawiodłam się.

Z czystym sumieniem wyznaję, że w zeszłym roku skorzystałam z promocji Black Friday. Do jednego z zakupów popchnęło mnie przeglądanie ofert pod kątem zbiorów najlepszych promocji w naszym dziale oraz recenzja, którą pisałam miesiąc temu. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że miałam niskie oczekiwania, ale moim nowym słuchawkom wciąż udaje się im sprostać.
Odkryj wygodne i wytrzymałe słuchawki w powalająco niskiej cenie
Komfort i jakość w najniższej cenie
Okres jesienno-zimowy jest dla mnie zawsze problematyczny pod względem słuchawek. Te duże, nauszne, które na ogół preferuję, kolidują z potrzebą założenia czapki czy opadami deszczu i śniegu. Z kolei dokanałowe, wyposażone w gumki, zdają się po prostu nie współgrać z budową mojego ucha – niezależnie od modelu prędzej czy później wypadają lub powodują u mnie dyskomfort.
Złotym środkiem są rzecz jasna słuchawki douszne, delikatnie spoczywające w małżowinie, jednak te częściej niż rzadziej widujemy na rynku na wyższej półce cenowej. Jako że mam talent do gubienia dowolnych rzeczy oraz z uwagi na fakt, że nadal, gdy tylko mogę, sięgam po dużo trudniejsze do przeoczenia słuchawki spoczywające na mojej głowie, nie zdecydowałam się na większą inwestycję w tym zakresie. W związku z tym moją uwagę przykuł zestaw znajomego producenta, który kosztuje mniej niż 80 zł.

Firma Soundcore (należąca do Ankera) jest jednym z moich najlepszych odkryć tego roku – a to dlatego, że potrafiła wielokrotnie zaskoczyć mnie powalającym stosunkiem jakości do ceny. Z tego powodu byłam optymistycznie nastawiona i niezmiernie ciekawa możliwości jednego z jej najtańszych modeli słuchawek, który przy okazji został pozbawiony gumek – K20i.
Już wiem, że ponownie znalazłam produkt wykraczający jakością ponad cenę. Przede wszystkim mamy tu do czynienia z naprawdę dobrym wykonaniem, zaskakująco świetną jakością dźwięku oraz niesamowicie wytrzymałą baterią. Budowa niewymagająca wciskania gumki do wnętrza kanału słuchowego spełnia swoją funkcję, gwarantując wygodę i stabilność.
Kup słuchawki Soundcore K20i, by cieszyć się komfortem, który zawsze jest pod ręką
Słuchawki te są niewielkie (mieszą się nawet w najmniejszej kieszeni dedykowanego etui), eleganckie i dostępne zarówno w klasycznych, jak i bardziej unikalnych kolorach – w moim przypadku jest to błękitny. Podobnie jak inne urządzenia Soundcore pozwalają dostosowywać swoje brzmienie przy pomocy bogatej w specyficzne ustawienia aplikacji.
Długa praca na akumulatorze i piorunująco szybkie ładowanie
Największym minusem K20i jest zdecydowanie brak ANC, co ze względu na cenę wydaje się uzasadnione, jednak dla wielu (w tym mnie) może stanowić poważną niedogodność. To, co w praktyce pozwala mi zapomnieć o tym fakcie, to aż 36 godzin pracy na jednym ładowaniu i superszybkie ładowanie, gwarantujące 2 godziny słuchania po 10 minutach w etui. Może więc Soundcore K20i nie zapewniają kompletnej ciszy, ale za to zawsze da się na nich polegać.

To idealny wybór, jeśli szukamy słuchawek, które będą towarzyszyć nam w ulubionej torebce czy plecaku, czekając na sytuację, kiedy okażą się potrzebne, bez konieczności ładowania ich po każdej sesji z muzyką, podcastem czy serialem.
Słuchawki bezprzewodowe Soundcore K20i są dostępne w sklepie internetowym OleOle za jedyne 79 zł! Oferta dotyczy pięknego fioletowego wariantu. Inne kolory możecie zdobyć np. na Amazonie i w Media Expert.
Tu kupisz słuchawki Soundcore K20i za 79 zł
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Komentarze czytelników
BartekTenMagik Senator

Sdfaaa - słuchawek takich nie wciska się do ucha jak te z gumkami, a bardziej kładzie tylko :P
Chcialbym zobaczyć porównanie ze wspomnianymi airpodsami jeśli już nazywamy to alternatywą! Inaczej możemy nazwać to również alternatywą dla czegokolwiek, co jest bez sensu.
Beneksor Konsul
Trzeba byłoby porządnie uderzyć się w głowę, by wydać aż 79 zł na tak kiepskie słuchawki. Xiaomi Redmi Buds 6 Play biją je na głowę nie tylko lepszą baterią i redukcją szumów, czy też obsługą funkcji Google Fast Pair, ale też nowszym Bluetooth 5.4, zapewniającym bardziej stabilniejsze połączenie. A kosztują tylko 59 zł. Swoją drogą to zapewne, że ktoś próbuje wmówić klientowi, że takie budżetowe słuchawki mogą być alternatywą dla Airpodsów, mimo iż jest alternatywa jedynie dla słuchawek za 30-40 zł.
Sdfaaa Chorąży
Nigdy nie zrozumiem jak ludzie mogą nosić tak niewygodne słuchawki - plastikowe i twarde elementy wkładane do uszu sprawiają ból, gumowe / sylikonowe końcówki (szczególnie wymienialne) są milion razy lepsze.