Najlepsza scena z Avangers: Koniec gry mogła nie być tak imponująca. Pierwotny plan na scenę z portalami był o wiele prostszy
Scena z portalami w Avengers: Endgame jest jedną z najbardziej epickich w całym MCU. Mogła ona jednak wyglądać zupełnie inaczej.
Kinowe Uniwersum Marvela jest po brzegi wypełnione zapadającymi w pamięć scenami. Jedną z najbardziej epickich jest bez wątpienia ta z Avengers: Endgame, w której przywróceni do życia bohaterowie przechodzą przez portale. Pierwotnie ta sekwencja miała wyglądać zupełnie inaczej.
Często zdarza się, że plan na pewne sceny zmienia się podczas kręcenia. Trzeba jednak przyznać, że początkowe założenia dotyczące epickich „portali” były zupełnie inne niż to, co mogliśmy obejrzeć w finalnej wersji filmu. O tym, jak miała wyglądać ta scena, opowiedział Dan Deleeuw, jeden ze specjalistów od efektów specjalnych, w wywiadzie dla portalu ComicBook.com.
To było interesujące, ponieważ mieliśmy naprawdę sporo różnych pomysłów. Była wersja tego fragmentu, w którym byli wszyscy aktorzy i wyglądało to, jak długie ujęcie panoramiczne. Ale po prostu to nie działało tak dobrze, jak tego chcieliśmy. Więc to było coś, co uzgodniłem z Jeffem Davisem i po prostu powiedzieliśmy: „Musimy zająć się portalami, a ty wybierasz, kto w jakim momencie wychodzi”. Pierwotnie zakładaliśmy, że wiedzieliśmy, kto przeżyje i kiedy powróci, ale potrzebowaliśmy to wszystko zwolnić i dać widzom szansę na ponowne powitanie swoich bohaterów. To było bardzo interesujące, w stylu: „Ok, kto pierwszy przybywa z Tytana?”. Ok, dostaniesz Strażników, a potem pojawi się Star-Lord. A potem wyobrażaliśmy sobie samo bycie tego dnia w kinie: „Ok, musimy zrobić Spider-Mana na końcu, bo to przecież Spider-Man!”. Film był dopracowany do tego stopnia, żeby wywołać emocje i myślę, że weekend otwarcia był niesamowity dla nas wszystkich, dzięki reakcjom fanów.
Trzeba przyznać, że scena z portalami jest jedną z rzeczy, które sprawiły, że podczas seansu Avengers: Endgame można było poczuć ciarki przechodzące po plecach. Powolne pojawianie się wszystkich bohaterów, którzy zniknęli w wyniku pstryknięcia Thanosa było zwieńczeniem drogi, jaką widzowie przeżyli podczas trwania Kinowego Uniwersum Marvela.
Jeśli chcecie jeszcze raz przeżyć emocje związane z ostateczną walką z Thanosem, to przypominamy, że Avengers: Endgame dostępne jest na platformie Disney+.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Film:Avengers: Koniec gry(Avengers: Endgame)
premiera: 2019przygodowysci-fiakcja
Avengers: Koniec gry skupia się na grupie superbohaterów, która stara się powrócić do normalnego życia po tym, jak Thanos wymordował połowę wszechświata. Niespodziewanie pojawia się szansa na przywrócenie poległych do życia. Avengers: Koniec gry jest wyreżyserowaną przez Anthony'ego i Jeogo Russo (Community, Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz) 22. pełnoprawną odsłoną opartego na kultowych komiksach Kinowego Uniwersum Marvela (MCU). Jest to ogromny crossover, stanowiący podsumowanie wszystkich poprzednich filmów należących do cyklu. Po wydarzeniach z poprzedniej części wszechświat stara się wrócić do normalności. Superbohaterom ciężko jest jednak przełknąć gorycz porażki, przez którą zginęło tak wiele istot. Nagle jednak pojawia się szansa na naprawę popełnionych błędów. W produkcji wystąpili m.in. Robert Downey Jr. (Tony Stark/Iron Man), Chris Hemsworth (Thor), Mark Ruffalo (Bruce Banner/Hulk), Chris Evans (Steve Rogers/Kapitan Ameryka), Scarlett Johansson (Natasha Romanoff/Czarna Wdowa), Don Cheadle (James Rhodes/War Machine), Jeremy Renner (Clint Barton/Hawkeye/Ronin), Paul Rudd (Scott Lang/Ant-Man), Brie Larson (Carol Danvers/Captain Marvel), Karen Gillan (Nebula), Bradley Cooper (Rocket Raccoon) i Josh Brolin (Thanos). Zdjęcia kręcono w Atlancie i Fayetteville.
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
