Myszka Miki ledwie trafiła do domeny publicznej i już ukazał się zwiastun slashera z bohaterem Disneya

W 1928 roku miała miejsce premiera animacji Steamboat Willie przedstawiającej pierwszą wersję kultowej Myszki Miki. 1 stycznia 2024 roku, po blisko 100 latach ta legendarna postać trafiła do domeny publicznej. Oznacza to, że od teraz każdy twórca może wykorzystać w swoim dziele oryginalny wygląd ikony Disneya.

Na efekty nie trzeba było długo czekać, gdyż do sieci już trafił pierwszy zwiastun horroru Mickey's Mouse Trap, w którym zobaczymy żądna krwi myszkę. Oto on:

Bohaterką slashera jest Alex, która w dniu swoich 21 urodzin utknęła na nocnej zmianie w salonie gier. W tym szczególnym dla niej momencie postanawiają towarzyszyć jej przyjaciele. Ich wspólnie spędzone chwile zakłóca jednak niespodziewany gość – zabójca przebrany za Myszkę Miki, który rozpoczyna własną krwawą zabawę.

Reżyserem filmu jest Jamie Bailey. Z kolei scenariuszem zajął się Simon Phillips.

Powiązane:Czas zapomnieć o Henrym Cavillu, Liam Hemsworth wkracza do akcji w zwiastunie 4. sezonu Wiedźmina Netflixa

Należy jeszcze raz podkreślić, że do domeny publicznej trafił wyłącznie wizerunek Mikiego z 1928 roku. Bardziej współczesne wersje bohatera w dalszym ciągu są objęte prawami autorskimi.

Biorąc pod uwagę, jaki sukces odniósł zeszłoroczny horror Puchatek: Krew i miód, trudno dziwić się pośpiechowi kolejnych twórców liczących na łatwy zarobek. Przypomnijmy, że slasher z żółtym misiem, mimo iż nie należał do kina wysokich lotów, przyciągnął przed ekrany spore grono widzów i tym samym utorował sobie drogę do sequela, który trafi na rynek jeszcze w tym roku.

Więcej:Za 4 tygodnie na Netflix powróci serial, w którym widzowie się zakochali. Ma 95% na Rotten Tomatoes i właśnie pokazano nowy zwiastun

• horror
• trailery (filmy i seriale)