Minsc z Baldur's Gate 3 skrywa bolesny sekret, na który natknęli się nieliczni. Sprawi, że jeszcze bardziej znienawidzicie Cesarza
Szczera rozmowa Minska z protagonistą w trzecim akcie sprawia, że całkiem inaczej spojrzycie na niego oraz na Cesarza. Czasami wystarczy kilka linijek tekstu, by zmienić zdanie na dany temat.

Gracze uwielbiają dogłębnie eksplorować swoje ulubione tytuły, analizować rys psychologiczny postaci, badać szczegółowo lore całego uniwersum. Zaglądają do plików gier, używają trainerów, by wejść pod tekstury i znaleźć choćby ślad informacji, która może potwierdzić różne teorie tworzone przez fanów. Czasami jednak wystarczy po prostu grać z większą uwagą i wykonywać questy poboczne, gdyż nawet z samych rozmów między bohaterami możemy wyciągnąć argumenty potwierdzające różnego rodzaju hipotezy i przypuszczenia.
Cierpienia młodego Minsca
W przypadku trzeciego Baldur’s Gate’a wiele osób współczuje Minscowi. Nie miał lekko w życiu, stracił kilka ważnych dla siebie osób, a jego stan psychiczny w wyniku traumy i urazu głowy jest w nienajlepszej kondycji. Mimo tego jest osobą, która stara się zawsze odnaleźć w innych przyjaciela. Z pewnych powodów nie było mu jednak po drodze z Cesarzem. Z kolei to, co jeden z graczy odkrył w akcie trzecim sprawiło, że nienawiść niektórych fanów Baldur’s Gate wobec Illithida przybrała na sile.
Na subredditcie r/BaldursGate3 pojawiły się zrzuty ekranu przedstawiające rozmowę Minsca z Tav. Z nich wynika, że Cesarz próbował manipulować Minskiem przybierając postać i głos nieżyjącej wówczas Dynaheir, która była dla niego bardzo ważna. Poznać mogliśmy ją w pierwszej odsłonie serii, a osoby niezaznajomione z nimi powinny jedynie wiedzieć, że Dynaheir była dla Minsca najważniejszą osobą zaraz po Boo. Wielu graczy, którzy wcześniej popierali Cesarza, nie pałają więc do niego taką sympatią jak dawniej – dla nich było to coś niewybaczalnego.
[Cesarz] Wykorzystał obraz martwej przyjaciółki i wychlaran Minsca, żeby go zmanipulować?! To jest tak chore!
Dawniej byłem fanem Cesarza i stawałem po jego stronie we wszystkich poprzednich rozgrywkach, ale teraz nie sądzę, żeby chciał stawać po jego stronie.
- Interesting_Owl_1815
W wątku można znaleźć wiele komentarzy, w których użytkownicy Reddita wyrażają niechęć wobec Cesarza za to, jak postąpił z Minskiem. Niektórzy nie szczędzą mu gorzkich słów, a nawet wyzwisk w jego kierunku.
Dziękuję za danie mi powodu, żeby go zdradzić w mojej ostatniej grze. Wahałam się, ale teraz to tylko przypomina mi, jakim jest manipulującym draniem.
- Edgezg
Moralność graczy
Manipulacja drugiej osoby dla osiągnięcia własnych celów nie jest czymś społecznie akceptowalnym. Mimo że przedstawiona sytuacja jest tylko fragmentem gry komputerowej, to wielu graczy potrafi objąć dużą dozą empatii również pikselowe postacie i nie będą godzić się na taką kolej rzeczy. Są też tacy, którzy myślą w ramach konwencji kina noir, w której odrzucony jest podział na dobro i zło i ich ocena postępowania Cesarza jest zgoła inna. Ludzie kierując się swoją moralnością, poddają różne zjawiska ocenie przez pryzmat własnych poglądów.
Szczerze mówiąc, to jeszcze bardziej wzmacnia moją sympatię do Cesarza. Podziwiam jego pragmatyzm i podejście "cel uświęca środki". To coś, co bardzo szanuję.
Choć w mediach kreuje się obraz gracza jako bezdusznego, który zakłada, że każdy ma 3 życia i w razie niepowodzenia ucieka się do przemocy, ten przykład stanowi wręcz zaprzeczenie tego poglądu. Współczucie fikcyjnej postaci, która wiele wycierpiała i antypatia wobec antybohatera z gry są niewątpliwie tymi samymi uczuciami, które odczuwamy wobec prawdziwych ludzi w prawdziwym życiu.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic