Microsoft popsuł kolejną aktualizację Windowsa 11; zmniejsza wydajność i spowalnia Internet
Użytkownicy systemu Windows 11 narzekają na najnowszą zbiorczą aktualizację udostępnioną przez Microsoft. Update nie tylko spowalnia pracę komputera, ale powoduje także zrywanie połączenia z siecią.

Udostępniona kilka dni temu zbiorcza lipcowa aktualizacja Moment 3 dla Windowsa 11, powoduje poważne problemy z działaniem komputerów. Na portalu Reddit pojawia się coraz więcej skarg użytkowników, informujących nie tylko o zmniejszeniu wydajności ich sprzętu, ale również dużych kłopotach z połączeniem internetowym.
Problematyczna aktualizacja Windows 11
Jednym z głównych winowajców jest aktualizacja KB5028185 dla Windows 11 22H2, która z niewyjaśnionych przyczyn negatywnie wpływa na wydajność komputera, a także znacznie wydłuża czas jego rozruchu. Jeden z użytkowników twierdzi, że po jej zainstalowaniu, czas startu jego peceta po restarcie, zwiększył się z 4,5 sekundy do około 17 sekund. Czas wyłączenia również się wydłużył, choć nie wie dokładnie ile, gdyż dokładnie tego nie zmierzył. Potwierdził także, że po odinstalowaniu aktualizacji, sytuacja wróciła do normy.
Kolejnym problemem jest znacznie wolniejsze połączenie internetowe. Użytkownicy twierdzą, że spowolniło nie tylko Wi-Fi, ale również połączenie kablowe. Jeden z czytelników portalu pisze, że w ogóle nie może uzyskać dostępu do Internetu i nie może połączyć się z siecią, nie tylko przez Wi-Fi, ale również poprzez kabel. Tymczasem przed instalacją poprawki wszystko było w porządku. Oprócz całkowitego odcięcia od sieci, użytkownicy skarżą się również na wolniejszy Internet.
Najwyraźniej nie są to jedyne problemy techniczne, gdyż aktualizacja namieszała również z ikoną Zabezpieczeń Windows, która przestała działać. Na szczęście skanowanie dysku w poszukiwaniu wirusów funkcjonuje bez żadnych przeszkód.
Microsoft na razie nie wydał w tej sprawie żadnego oświadczenia, więc nie wiemy w jaki sposób zamierza rozwiązać ten problem. Nie jest to pierwsza wpadka koncernu związana z problematyczną aktualizacją. Udostępniona w ubiegłym roku poprawka Windows 11 22H2, również powodowała problemy z wydajnością sprzętu.
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM
Komentarze czytelników
asasin24 Pretorianin
Jeśli skanowanie dysku w poszukiwaniu wirusów działa bez przeszkód, to powinno wykryć i usunąć tą aktualizację.
pawel1812 Generał
Microsoft robi tak regularnie, zaczynając od Windows 8, że wywala Gruba. Sam szukałem gdzieś rozwiązania na to, ale to chyba jest nie do uratowania. W sumie zastanawiające jest, że Unia się do takich rzeczy nie czepia. Bo to działanie monopolistyczne na dość dużą skalę.
Jedyne sensowne rozwiazanie problemu jakie znalazłem (nie testowałem) to 2 sektory startowe na osobnych dyskach twardych.
Zobacz sobie te pliki, bo Windows we wcześniejszych wersjach dopisywał sobie coś o uszkodzonym programie rozruchowym po polsku do któregoś pliku, który wydawał się być hexem.
zanonimizowany1218483 Generał
Ta aktualizacja psuje w ogóle cos z 2 partycja - u mnie zwaliła bootloadera.
toriblack6666 Junior
Mi ostatnia wtorkowa aktualizacja uniemożliwiła odpalanie linuxa na osobnej partycji .po uruchamianiu tego szajsu od mikromiekkich wywalało mi gruba.Po 20 latach na windowsie czas najwyższy odejść nawet kosztem dostępności aplikacji i przede wszystkim gier.
zanonimizowany768165 Legend
No i gdzie te szpece od IT, co to instalowały Win10/11 na tylu kompach i problemów nie było?
Nawet jak sam Microsoft przyznał się do problemów? Pewnie jak zawsze siedzą cicho...
spoiler start
pal licho, że na ich tych maszynach może był jeden program i były one przeznaczone do mniejszej liczby zadań niż komputer przeciętnego gracza (czy kogoś spoza sektora IT) - więc i szansa wystąpienia problemów znacznie mniejsza
spoiler stop