Microsoft po cichu zabrał jedną rzecz subskrybentom Xbox Game Pass Ultimate po ogromnej podwyżce ceny
Netflix wśród gamingu. Daj za grosze, przyzwyczaj, później zarabiaj. Walić ich, jednak wolę gry "na własność" na jakiś promocjach parę miesięcy po premierze.
To było oczywiste, ale pamiętam te marzenia o singlu wszystkich CoD za 4 zł w GP.
przecież nadal jest za "4zł" jak ktoś kombinuje odpowiednio
nowe konto przypisane do głównego poprzez kontrolę rodzicielską i cyk
Przypominają mi się teraz te wszystkie dyskusje o tym jak to Microsoft "uratuje" Activision po jego zakupie. Przecież oni byli zawsze tak samo beznadziejni, jeśli nie gorsi.
Zawsze to gadałem że kupowanie XGP to jest głupota, teraz Micro$oft tylko utwierdza mnie w tym że to zawsze było gówno
Nie problem nie jest z GP. 60% graczy to same PlayStation. Problem jest taki że BO6 jest no słabą odsłoną. BO7 też na taką wychodzi. Gdyby nie było SBMM i tak mocnego AA to myślę że odnosiła by większy sukces finansowy. Tak to dostajemy to samo co roku. 3 mecze przyjemne potem 10 w*ierdolu w trochę innej oprawie graficznej, inne pukawki oraz kilka mechanik pomijam fakt braku pomysłów na skinny oraz kontent czy mapy. Bo to już doskwiera od bardzo dawna. Dla mnie COD się skończył, całe szczęście mam tani Gamepass na rok jeszcze to może ogram fabułę, trochę w multi i ewentualnie zombie. W tym roku będzie napewno grane w BF6.
Ja nadal nie rozumiem tych podwyżek.
Przecież usługa of dawna jest rentowna, przynosi od 0,5 mld do 1 mld przychodów miesięcznie, przy kosztach produkcji pojedynczej gry AAA na poziomie 150-300 mln dolarów rozłożonych na 2-3-4 lata (a gry te zarabiają jeszcze krocie na PC czy PS, jak chociażby Forza, Avowed, Indiana itp.) i przy znacznie niższych kosztach wykupu gier twórców zewnętrznych, w tym indie. Ogólnie rzecz biorąc to ogromny sukces MS, który utrzymuje całą ich gamingową dywizję oraz markę Xbox.
Skąd ta pazerność, przy tak doskonałych wynikach? Wiem, że każde korpo chce nieustannie je poprawiać, ale tutaj naparwdę odnieśli tak gigantyczny sukces finansowy, źe mogliby sobie darować, a przynajmniej uczynić podwyżki mniej drastycznymi.
A teraz jeszcze okazuje się, że zabierają CoD masom grającym miast i wsi...
lol ale bzdury i propaganda sukcesu, ten szajs nic nie zarabia, a przychód to nie zysk netto
W ogóle to Game Pass teraz nie ma sensu. Do tej pory przy cenie 60-70 zł można było ograć grę na premierę nie kupując jej. Np. Taki Silksong - ogromne zainteresowanie, za 70 zł można było to ograć plus jeszcze kilka gier. Opłacalność większa niż kupować grę na własność, a jak ktoś nie ma ciśnienia na posiadanie gry to już w ogóle. W tym momencie, ktoś chcący ograć jakąś grę, prędzej ja kupi niż zagra w Game Passie. Poleci im przez tę pazerność usługa na łeb na szyję.
Nadal mam stara cenę za subskrypcję której przedłużenie przypada na 10.10. Ciekawe czy zmienią.