Mocna reakcja Microsoftu na „niedokładny raport”. Sugerował on, że największa transakcja w historii gamingu nie spełniła oczekiwań producenta Xboxa
Firma Microsoft zareagowała na artykuł sugerujący, że zakup Activison Blizzard nie przyniósł firmie oczekiwanych korzyści. W oświadczeniu gigant z Redmond zaprzecza zawartym w nim informacjom.

W październiku 2023 roku koncern Microsoft sfinalizował przejęcie firmy Activision Blizzard. Gigant z Redmond zapłacił 69 miliardów dolarów i była to największa tego typu transakcja w historii branży gier. Przypominamy o tym, gdyż kilka dni temu serwis The Information opublikował artykuł twierdzący, że Microsoft jest rozczarowany rezultatami tego zakupu. Firma szybko zareagowała, próbując zdementować zawarte w nim informacje.
Raport The Information
Redaktorzy The Information bazowali m.in. na opiniach Danny’ego Fisha, który zarządza funduszem inwestycyjnym posiadającym m.in. akcje Microsoftu warte 800 mln dolarów.
- Według tych doniesień koncern liczył na znacznie większy wzrost przychodów działu Xboksa.
- Oczekiwania dotyczyły przede wszystkim dużego skoku liczby abonentów usługi Game Pass, co miały zapewnić takie gry, jak Diablo IV czy Call of Duty: Black Ops 6. Z artykułu wynika, że te nadzieje nie zostały jednak spełnione.
- Gigant z Redmond liczył też, że wydanie tak dużych gier na Game Passie zachęci innych gigantów z branży do umieszczania swoich produkcji w tej usłudze. Ci nie byli jednak tym zainteresowani, zwłaszcza za kwoty, które proponował Microsoft.
- Koncern miał planować osiągnięcie 100 mln abonentów do 2030 roku, ale to nie wydaje się już realistyczne. Rok temu było ich raptem 34 mln i od dwóch lat firmie nie udało się osiągnąć celów wzrostowych.
- Microsoft liczył także na wzrost przychodów z wypożyczania serwerów Azure, ale Activision Blizzard zamiast tego nadal korzysta z konkurencyjnych usług Google i Amazona.
Reakcja Microsoftu
Firma Microsoft szybko zareagowała na ten artykuł, wydając oświadczenie, w którym zaprzecza zawartym w nim informacjom.
- Od połowy 2023 roku przychody działu Xbox miały wzrosnąć o ponad 60% i większość z tego wzrostu przypadła właśnie na Activision Blizzard.
- Ponadto prezes Microsoftu, Satya Nadella, twierdzi, że ekosystem Xboksa posiada obecnie rekordowo dużo graczy, a premiera Call of Duty: Black Ops 6 doprowadziła do rekordowego wzrostu liczby abonentów Game Passa.
- Microsoft zaprzecza również zawartym w artykule informacjom, że w 2021 roku rozważano wycofanie się z rynku gier. Firma zapewnia również, że obecnie nie ma żadnych takich planów.
Powstaje więc pytanie: komu wierzyć? Warto zwrócić uwagę na fakt, że wzrost przychodów i użytkowników w ekosystemie jest po prostu skutkiem dołączenia Activision Blizzard do Microsoftu. Do tego choć koncern chwali się „rekordowym wzrostem Game Passa”, to nie podał żadnych konkretnych liczb, więc trudno ocenić, czy te 69 miliardów dolarów było sensownym wydatkiem.
Warto wspomnieć, że 29 stycznia Microsoft zaprezentuje swoje wyniki finansowe. Jeśli firma nie pochwali się w nich aktualną liczną subskrybentów Game Passa, to zwiększy to prawdopodobieństwo tego, że artykuł The Information zawierał jednak sporo prawdy.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Microsoft
- Activision Blizzard
- Xbox Game Studios / Microsoft Gaming
- Xbox Game Pass / PC Game Pass
- PC
- Switch
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
typical hater Konsul

W większe gry w abonamencie spoza marek Microsoftu, bym nie wierzył - i rynek komputerowy, i innych konsol jest tak duży, że odcinanie się od nich na premierę nie ma sensu, z pieniędzy z różnych źródeł można spokojnie zwrócić sobie grę.
Zresztą, na netfliksie też najlepiej sobie radzą filmy i seriale średniobudżetowe. Największe i najlepsze produkty mogą się obronić w kinie/sprzedając na premierę. Mniejsze też się zwrócą ze swoim mniejszym kosztem przy małej dystrybucji, plus mogą stać się viralem równie łatwo, co większe utwory. To takie filmy/gry, które kosztują zbyt dużo, by puszczać je na rympał i za małe są, by zmaksymalizować premierę, najlepiej się tu wpasowują.
A co do Blizzarda, to jednak lata przed fuzją to był taki organizacyjny bajzel, że parę lat zajmuje ogarnięcie tego, plus te marki jak Warcraft czy Starcraft były już mocno zagospodarowane, brak nowych IP zawsze dla Blizzarda był problemem.
martinl Junior
Call of duty jest obecnie w najgorszej formie od lat. W BO6 Serwery stoją chyba na ziemniaku, wysyp cheaterow przez niedziałający antycheat. Bardzo mało contetenu w porównaniu do poprzednich odsłon. Coraz bardziej agresywny nacisk na mikropłatności. To wszystko składa się na spadek popularności gry na Steam.
Meno1986 Senator

Kupując firmę, której roczny zysk wynosi 1,5 mld nie spodziewasz się, że inwestycja zwróci się w ciągu roku. Zobacz, co MS zrobił z Minecraftem. Jeżeli równie sprawnie zaczną eksploatować marki z portfolio Acti-Blizz, to sukces jest murowany. Mogą zmusić firme/studia do migracji do Azure, zyskają na tym podwójnie, bo stracą na tym ich konkurenci. Możliwości zarobku z takiej transakcji jest mnóstwo, nie chodzi tylko wydawane gry, ale o całą własność intelektualną, którą nabyli. Pieprzenie jakiegoś serwisu informacyjnego tego nie zmieni.
Meno1986 Senator

Za Minecrafta zapłacili 2,5 mld dolców! 69 mld za Activision-Blizzard też wydaje się przesadzone. Z drugiej strony ta inwestycja zwróci się pewnie w ciągu kilkunastu lat. Poza tym kiedy masz rocznie takie zyski, jak MS, to co robić z kasą. Możesz wypłacić dywidendy, ale co zrobić z resztą...
baltazar1908 Generał

niech microsoft sie skupi na windows 11 24h2 bo jest totalna ubikacja z tego unowocześnienia.