filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 8 stycznia 2020, 12:05

Mesjasz Netflixa krytykowany przez recenzentów, lecz ciepło przyjęty przez widzów

Mesjasz od platformy Netflix nie przypadł do gustu krytykom. Spodobał się za to widzom, którzy mimo kontrowersji otaczających serial wysoko oceniają go zarówno w serwisie Rotten Tomatoes, jak i IMDb.

Netflix ma ostatnio szczęście do seriali, które wzbudzają mieszane uczucia wśród krytyków, lecz podobają się widzom. Wystarczy wspomnieć niedawnego Wiedźmina. Ostatnim przykładem tego zjawiska jest Mesjasz – dziesięcioodcinkowy serial dramatyczny, który zadebiutował na popularnej platformie streamingowej na samym początku tego roku. Według serwisu Rotten Tomatoes zaledwie 33% z 15 recenzji branżowych przychylnie odniosło się do produkcji stworzonej przez Michaela Petroniego. Z kolei z 916 opinii widzów na jej temat aż 91% jest pozytywnych. Tytuł bardzo dobrze radzi sobie także na IMDb. Jego średnia ocena na tym portalu wyliczona na podstawie przeszło 10 tysięcy głosów wynosi obecnie 8,0/10.

Mesjasz przypadł do gustu widzom. - Mesjasz Netflixa krytykowany przez recenzentów, lecz ciepło przyjęty przez widzów - wiadomość - 2020-01-09
Mesjasz przypadł do gustu widzom.

Głównym zarzutem wysuwanym przez krytyków przeciwko Mesjaszowi jest kiepski scenariusz. Według nich fabuła jest dość absurdalna, pozbawiona jakiejkolwiek subtelności i co najgorsze, całość została podana w nieciekawy, nijaki sposób. Zgoła odmienne zdanie ma większość widzów, którzy podkreślają, że serial jest świetnie zagrany, ma piękne zdjęcia i potrafi trzymać w napięciu do ostatniej minuty finałowego odcinka. Wśród tych entuzjastycznych opinii pojawiają się jednak głosy, że jeśli ktoś jest głęboko wierzącym chrześcijaninem, żydem bądź muzułmaninem, to może się od serialu mocno odbić.

Kwestie religijne poruszane w Mesjaszu wzbudziły spore kontrowersje. - Mesjasz Netflixa krytykowany przez recenzentów, lecz ciepło przyjęty przez widzów - wiadomość - 2020-01-09
Kwestie religijne poruszane w Mesjaszu wzbudziły spore kontrowersje.

Nie są to słowa pozbawione podstaw. Mesjasz opowiada bowiem o tajemniczym, charyzmatycznym człowieku, który pojawia się w dzisiejszych czasach na Bliskim Wschodzie i utrzymuje, że jest tytułowym Pomazańcem. Jego rosnąca popularność zwraca uwagę między innymi CIA. Agentka Eva Geller otrzymuje zadanie sprawdzenia Al-Masiha i ustalenia, czy faktycznie jest tym, za kogo się podaje, czy jedynie zręcznym oszustem. Sposób przedstawienia historii wzbudził kontrowersje zwłaszcza w środowiskach muzułmańskich, które w postaci głównego bohatera dopatrzyły się figury Al-Masiha ad-Dajjali, czyli fałszywego proroka bądź Antychrysta, a wydźwięk całego serialu uznali za antyislamski i propagujący zło. W konsekwencji w sieci pojawiły się nawoływania do bojkotu Netflixa. Głosy niezadowolenia płyną również z oficjalnych źródeł. Jordańska Królewska Komisja Filmowa wezwała popularną platformę streamingową do usunięcia z oferty kontrowersyjnego serialu (via The Independent).

Jak na razie nic nie wskazuje na to, by Netflix miał się ugiąć pod tymi naciskami. Sami twórcy Mesjasza bronią się przed wszelkimi oskarżeniami i zaznaczają, że ich serial to czysta fikcja. Kto ma w tym przypadku rację? Każdy musi odpowiedzieć sobie na to pytanie sam.

  1. Mesjasz na platformie Netflix

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej