Lepsze celowanie w strzelankach: to powinieneś robić z każdym gamepadem
Granie w strzelanki przy pomocy kontrolera nie jest dla wszystkich najbardziej komfortowym doświadczeniem. Wystarczy jednak jedna zmiana i celowanie stanie się całkowicie innym, lepszym, doświadczeniem.

W przypadku grania w gry platformowe lub w bijatyki, korzystanie z kontrolera jest zdecydowanie lepszą opcją. Strzelanki to jednak zupełnie co innego. Myszka i klawiatura pozwalają na precyzję, której daleko do gamepadów, a nie wszystkie produkcje oferują asystę przy celowaniu, co tylko utrudnia strzelanie na konsoli. Można jednak ułatwić sobie życie przy pomocy prostego triku.
Zmień drążek analogowy w kontrolerze
Granie w strzelanki na kontrolerze jest czymś, do czego po prostu trzeba przywyknąć. Mniejsza precyzja jest od razu zauważalna, ale można to zmienić. Rozwiązaniem jest dłuższy prawy drążek analogowy w kontrolerze. Dzięki niemu mniej siły potrzeba, żeby przesunąć celownik, a co za tym idzie otrzymujemy znacznie lepszą dokładność. W ten sposób zniwelujemy przewagę, jaką mają nad nami posiadacze klawiatur i myszek.
Kontrolery, takiej jak Xbox Elite Series 2, w swoim zestawie akcesoriów mają różne drążki do wyboru, w tym te dłuższe. Wymiana zajmuje często wyłącznie kilka sekund i od razu można ruszyć do gry. Oczywiście taka zmiana przydaje się w wypadkach, gdy produkcja nie oferuje wspomagania celowania lub jest ono słabe, bardzo niedokładne.
Natomiast, jeśli tytuł w swoich opcjach posiada bogate opcje konfiguracji wspomagania celowania, to dłuższy drążek nie będzie potrzebny. Dodatkowo warto pamięć, że zawsze dobrze pochylić się nad opcjami sterowania i dostosować czułość naszego kontrolera podczas różnych akcji, żeby doświadczenie podczas grania było jak najbardziej komfortowe.
Co jednak, gdy nie możemy sobie pozwolić na zakup droższego kontrolera pozwalającego wymieniać drążki? Za niewielką cenę w sieci znajdziemy specjalne nakładki, dzięki czemu przedłużymy standardowy drążek osiągając ten sam efekt, co przy bardziej kosztownych gamepadach. To metoda, której warto dać szansę, żeby przekonać się do strzelanek na konsoli.
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM
Komentarze czytelników
zanonimizowany1378531 Senator
Mam Elite 2 i zmiana na najdluzszy drazek, to dobry patent, jednak wylacznie dla poprawy komfortu samego grania niz dla zwiekszenia precyzji (mala glowka grzybka). W przypadku strzelanek, bardziej sklanialbym sie ku temu, aby zwiekszyc czulosc konkretnego drazka, co mozna dokonac specjalnym kluczykiem i dodatkowo pobawic sie ustawieniami w grze. Bo akurat rozmiar ma tutaj marginalne znaczenie.
maszynypancerne Pretorianin

Co za pierdoły, coraz gorzej