Wygląda na to, że Pixar i LEGO szykują wspólny zestaw klocków z kultowej animacji wytwórni.
Kolejna znana marka otrzyma własny zestaw klocków. Do sieci wyciekły dwa nowe produkty LEGO, w tym jeden z bohaterami kultowego filmu Pixara Odlot. Dostrzegł je prowadzący strony Jays Brick Blog w niemieckim sklepie JB Spielwaren, nim karty tych zestawów zniknęły ze strony sprzedawcy.
Zestaw „UP” House ma składać się z 598 elementów, które pozwolą zbudować latający dom Carla Fredricksena (oczywiście z przywiązanymi balonami). Nie zabraknie też figurek głównych bohaterów, czyli wyraźnie niezadowolonego Carla, pomocnego harcerza Russela oraz gadającego psa Duga. Oraz, jakżeby inaczej, wiewiórki.
Dla fanów Odlotu to świetna informacja – w końcu wiele innych znanych i znacznie bardziej znanych marek wciąż nie doczekało się własnych zestawów LEGO. Internauci rzeczywiście cieszą się z tej informacji (via Reddit), choć niektórzy wskazują, że fani mieli pomysł na znacznie bogatszy zestaw.
Powyższy projekt można znaleźć na stronie inicjatywy LEGO Ideas. Za jego przygotowanie odpowiada grupa JJ Bricks and MOCs i trzeba przyznać, że twórcy się popisali. Konstrukcja składa się z kilku modułów i ma nawet prosty mechanizm pozwalający wznieść dom w powietrze.
Oczywiście budowla powstała przy użyciu znacznie większej liczby klocków, niż ta z przecieku. Nie mamy dokładnych danych, ale na zestaw ma składać się około 3 tysięcy elementów. Dodajmy do tego wspomniany mechanizm wznoszący dom Karla i nietrudno dojść do wniosku, że byłby to znacznie droższy produkt niż konstrukcja zauważona przez Jays Brick Blog. Zwłaszcza że mowa o zestawie na licencji Disneya.
2

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).