Legenda Valve nie przyłoży ręki do potencjalnego Half-Life 3. „Fani potrzebują nowych rzeczy”
Nie prawda. Potrzeba solidnego scenariusza. A czy to będzie w wykonaniu Ala lata 80 czy 2060 nie ma znaczenia, gracze grają we wszystko.
HL3 to dla mnie
-Fabuła prowadzona bez naciągania czy przedłużania
-Grafika
-Fizyka (dym, ciecz, grawitacja)
-Zagadki związane z fizyką
-Otwarty lub półotwarty świat ALE dobrze przemyślany
-Pojazdy
-Ciekawie zaprojektowani przeciwnicy
-Ciekawie zaprojektowane bronie
-Animacje na najwyższym poziomie
-Optymalizacja !
-Otwarty lub półotwarty świat ALE dobrze przemyślany
Najlepiej półotwarty.
Starczy już gier z (pół)otwartym światem. Niech to będzie strzelanka w starym, dobrym stylu.
A ja bym wolał, żeby młodzi ludzie nie dotykali się do tego świata, bo wcisną na siłę głupie wątki dla modern audience
A kogo to obchodzi czy on przy tym pracuje czy nie, ktokolwiek pisze te artykuły chyba nie ma pojęcia na temat o którym pisze ponieważ Valve zrobiło znakomitą kolejna grę Half Life Alyx która była naprawdę świetnym tytułem i nawet śmiem powiedzieć że mógłbym ją nazwać Half Life 3 gdybym bardzo bardzo chciał (bedąc fanem serii), te głupoty i gdybania w tym artykule są tylko po to by przyciągnąć kliknąć ale są kompletnie bez sensu, każdy kto grał we wszystkie gry serii wie jak się Half Life Alyx kończy, a jak ? Niesamowicie, wbija w fotel i ewidentnie nawiązuje do tego że ta marka wróci, gra była niesamowita klimatem , grafiką, muzyką, projekty leveli też mega, jakieś tam łamigłówki etc, obchodzenie się z bronią, upgrade y, cholernie dużo smaczków, gra świateł, mnie osobiście końcówka naprawdę wbiła w fotel, gra dużo daje do myślenia i jak cholera zapowiada że coś dostaniemy i nie potrzebowali tego kolesia w tym durnym artykule do tego by zrobić grę dobrze, świetnie poradzili sobie beż niego. Zacznijcie tam myśleć jakie artykuły podajecie bo to irytuje.
Ja się tylko zastanawiam czym on tak się zmęczył bo faktycznie się napracował ostatnie 20 lat nad marką Half-Life.
Ciekawe skąd te jego zmęczenie, co mają powiedzieć ludzie z UBI, EA czy innych firm klepiących co rok/dwa te same gry.
Nie ma prawa być zmęczony tą marką, biorąc pod uwagę, że jakąś mocno rozbudowaną fabułą HL nigdy nie stało. W końcu to nie RPG.
Czyli porzucił perłę na korzyść betonu pełnego szamba. Inwestor pierwsza klasa
Chciałbym, żeby scenariusz do Half-Life 3 był dokładnie taki, jakim go wymyślili oryginalni scenarzyści HL i HL 2. Chcę wiedzieć, jak ta historia się kończy naprawdę - według jej autorów - a nie według kogoś nowego, bo fanfica może sobie dopisać każdy, a nie o to tu chodzi. To tak jakby kontynuację Twin Peaks po 25 latach miał napisać ktoś inny niż David Lynch. Są gry i gry. Half-Life to dla wielu osób coś więcej, to jest kawałek życia, to jest lore, który zawsze powraca we wspomnieniach i skojarzeniach, jakby samemu się było w Black Mesa, to jest kultowa historia, rodzaj mitu. Geniusz tego świata jest niepojęty, to doświadczenie jest unikalne. Dlatego też wolałbym, aby wykorzystano oryginalny scenariusz, który bez wątpienia był - na co wskazywały wycieki już wiele lat temu. A wykonanie - dla mnie mogłoby być nawet na silniku HL1 albo HL2, nie potrzebuję nic więcej, tylko historii i godzin grania. Może wyglądać jak HL:Alyx - jeszcze lepiej. Dajcie mi to po prostu! :D
Marc Laidlaw uważa, że teraz pieczę na rozwojem fabuły serii powinni przejąć młodsi twórcy, którzy będą potrafili zapewnić tej historii świeżość.
Nie wiem skąd taki wniosek. Nie można zrobić coś po staremu, ale dobrze?