Oryginalne Diablo II może lada moment trafić do sklepu GOG.com. Polski serwis zachęca do głosowania na produkcję w specjalnym programie.
gry
Zuzanna Domeradzka
25 sierpnia 2025
Czytaj Więcej
Blizz kazał usunąć klasyczne gry z GoGa, bo je odświeżył i teraz nagle miałby na tej platformie pojawić się Diablo 2?
Jakaś szansa jest, ale najpierw niech Warcrafty wrócą.
Czysta paranoja. Pierw Blizzard każe usunąć diablo, diablo 2 itp z goga teraz gog chce przywrócić te gry. Niby ok, ale ludzie dla sentymentu kupią grę. A ta zniknie po chwili bo znów Blizz uderzy ręką w stół mówiąc niet. Macie grać w gówniane odświeżone wersję a nie a klasyki.
Warcrafta niestety tak. Ale Pierwsze Diablo z Hellfire wciąż jest dostępne na GOG-u.
Ale fakt, jakoś trudno mi uwierzyć w pojawienie się D2 na GOG-u, skoro Blizz ma Resurrected. No ale jakby rzeczywiście się pojawił, to kupuę, choćby po to, żeby rozważyli może Starcrafty i oryginalnego Warcrafta 3 + Frozen Throne (wiem, marzenia ściętej głowy).
Zanim zaczniecie pisać pierdoły to najpierw sprawdźcie dokładnie, tak Warcrafty wyparowały i są dostępne tylko dla tych co kupili. Natomiast Diablo cały czas jest dostępne i stale gości nawet na stronie głównej.
https://www.gog.com/pl/game/diablo
Natomiast jakby Diabełek 2 pojawił się w klasycznej postaci, to byłaby istna petarda!
"Wydane w 2000 roku Diablo II do tej pory uważane jest przez wielu fanów za najlepszą część demonicznej serii Blizzarda, a nawet za jedną z lepszych gier z gatunku." Jedną z lepszych, hmm.. - zdaniem autorki i owych "wielu fanów", która niby gra jest lepsza od Diablo II?
A widzisz "to zależy". D2 obecnie jest rozpatrywane poprzez nostalgię. Obecnie mamy PoE, które D2 zjada na śniadanie, PoE2 w powijakach "przez wielu" jest nazywane już najlepszą pozycją w gatunku. A jak się weźmie pod uwagę sprzedaż, to D2 jest najlepsze? No chyba nie.
A tak obiektywnie to w której kategorii D2 jest najlepsze? Skille - nie, itemizacja - nie, end game - nie, feeling walki - nie, muzyka - możliwe, klimat - możliwe. W wymienionych nie ma swoją drogą jednego lidera.
Obecnie mamy PoE, które D2 zjada na śniadanie
W singleplayer? ;)
Tak pozatym to dyskusyjna sprawa, bo "wg wielu" to gry HnS nie polegaja na wymuszonym online only, 0,1% szansy na drop czegokolwiek dobrego a co za tym idzie byciem trade simulatorem i nie zmusza do kupienia 15 rodzajaow stash tabow, zeby moc zbierac fragmenty fragmentow i currency, ktore moze kiedys zamieni sie w fajny item. Gry HnS powinny dawac satysfakcje w lootu, PoE1 tego nie ma.
Nie polegaja na tym ze uginaja sie same pod soba ze wzgledu na ilosc nackanych mechanik (byleby byla nowa co 3 miechy i ktore musza byv potem albo z gry usuwane, albo rewampowane bo nie nadazaja za powercreepem), ani na tym ze do zrobienie buildu i pogranie czegos wiecej niz akty 1-5 trzeba miec guide i otwarte 10 zakladek w przegladarca zanim jeszcze wlaczysz gre.
Ich gameplay rowniez nie polega na trzymaniu jednego przycisku i zerowej widocznosci ze wzgledu na 345 procow i ich efektow na ekranie (i zanim mi tu ktos kto nie map ojecia o D2 wyskoczy z Enigma, to niech wie ze 99,9% ludzi ktorzy w D2LoD grali zadnej Enigmy na oczy nie widzialo i Enigm jest robionych max kilkaset na reset laddera). Tymczase mgameplay PoE1 zaczyna tak wygladac na lvl 50 i jest wymagany aby robic mapki bo inaczej dostajesz onehita i nara.
Wiele z tego stara sie naprawic PoE2 (i naprawi pewnie overtime, chyba ze rowniez zdegeneruje), dlatego spotyka sie z masowym atakiem community PoE1, ktore nie chce grac w gre tylko w handel i excela. ;) ;)
Tak wiec wiesz kolego to "obiektywnie" to "its only your opinion" meme. Bo np dla mnie PoE1 nic nie zjada, nie w obecnej formie. Zas diabolek 2 (a juz zmodowany Path Of Diablo to wogole) i GD/TQ to kwintesencja tego co moze zaoferowac ten gatunek jako gra singleplayer, bo krecenie sie w koleczku jak chomik (w PoE1) mnie przestalo interesowac.
Jest tona ludzi, ktorzy w grach HnS oczywiscie doceniaja aspekt budowania postaci i itemizacje, ale przy tym chca spokojnieszego gameplayu, i np ciekawego swiata i mapy (jak w GD/TQ).
Grim Dawn -> PoE2/D2LoD (ex aequo) -> Titan Quest -> PoE 1 (w udanych ligach w ktorych da sie pograc normalnie i playerbase nie siada po tygodniu). O wepchniecie sie tutaj walczy ostro Last Epoch jeszcze.
Dla mnie osobiscie wyglada to tak jak powyzej. I zeby nie bylo - mam kiwi peta w PoE1 (za support w closed alphie), po prostu nie podoba mi sie w jaka strone gra skrecila. I jestem pewny ze nie jestem osamotniony w tej opinii.
A to, że PoE1 zjada D2 na śniadanie to akurat jest najbliżej obiektywizmu jak się da. Również dlatego, że w PoE1 można grać dużo wolniej niż w D2 i tak, że każdy nawet drop ma ogromne znaczenie. Największą zaletą PoE1 jest to, że właśnie można w niego grać na całą masę sposobów. Tak 1buttonem, zoomerem, zarzynając kompa miliardem efektów czy właśnie iść jak ślimak i modląc się, żeby następny wymęczony drop był użyteczny.
Na dodatek tak, PoE1 ma SSFa czyli single player, a i nawet jeszcze ma prywatne ligi czyli taki SSF z kumplami czyli minimalne trejdowanie.
Ale to nie hejt na D2, to po prostu gra z innych czasów i jedyne co to rozpatrywanie jej walorów poprzez nostalgię uważam za bezsensowne. To, że D2 dawało mi 20 lat temu więcej frajdy niż obecnie PoE1 nie ma żadnego znaczenia.
Piszesz, że HnS nie polega na 0,1% szansy na drop czegokolwiek ale sam już nie wiem, skoro stoisz po stronie D2 to chyba to za duży %? Bo w D2 procenty są żadne. Są nawet jawne. Ot na przykład najlepszy drop Arachnid Mesh to 1:2760 czyli 0,036% i to z bossa na hellu (0MF). O holy grailach, których ludzie nie dropnęli przez 20 lat chyba przez grzeczność nie będę wspominał.
Gameplay nie polega na trzymaniu jednego przycisku? A ile przycisków klikał nekromanta w D2? Albo Hemmerdinem? Jak latałem Javazonką to robiłem coś innego niż puszczanie oszczepów na krowach - w sumie nie pamiętam ale chyba nie. W ogóle ile da się w D2 klikać przycisków maksymalnie? Bo coś mi się wydaje, że w PoE więcej.
"Wyskoczy z Enigmą"... Tu byś mógł postawić znak równości pomiędzy D2 i PoE - obie gry są zniszczone przez boty i trady. Widzę, że ta niedostępna dla 99,9% ludzi (xD) mityczna Enigma kosztuje siedem osiemdziesiąt na Allegro na NL. No ale to inny kłopot, wiem. Nie mniej woadłeś w kłopot bo ganisz poe za 0,1% szans na drop i jednocześnie piszesz, że "nikt" nie ma Enigmy, no bo taki jah i ber to szansa 1 do miliona jak nie dwóch (no... skaluje się z poziomem, mfem, graczami w party i oczywiście liczbą zabitych ale to już się musisz zdecydować).
Takie są Twoje argumenty, takie nie do końca oparte na faktach.
No i jak chcesz porozmawiać o problemach PoE to proszę bardzo, mogę napisać o tym pracę doktorską bo żadna gra mnie tak w życiu nie wkurzała. Tylko to też idzie na plus w rywalizacji PoE - D2. No bo co tu pisać o D2, praktycznie nie ma o czym, brak kontentu i mechanik automatycznie oznacza brak problemów. Nowe ligi w PoE Ci się nie podobają bo... mogą, bo istnieją.
Królem to jest Diablo 1 a nie D2 gdzie wymyślono skalowanie potworków do poziomu postaci jak też wpuzniejszych wersjach nie ważne który masz lvl i tak pol godziny mlucisz tego samego nie jak w jedynce gdzie po zabicu diabla wrzuciłeś na początek to pięściami tlukles potworka tam czuło się moc postaci w dzisiejszych grach że skalowaniem nie ma sensu nabijać lvl bo jak ty zdobywasz lvl potworki też kolomyja
nie ma skalowania w D2,sa silniejsze potwory w kolejnych planszach. w D3 jest skalowanie ręczne w D4 też (tiery). Skalowanie do postaci jest w grach Elder of Scrolls/Fallout
a gdzie tu jest ta petardosć? Dziekuje niebiosom za Resurected bo na widok pierwotnej wersji to oczy krwawiły.... a by sobie przypomniec ten ból to wystarczy w resurected wrzucic wizje "native" by tym szybciej wrócic do poprawionej wersji... na prawde nie rozumiem czasem tego jeczenia za klasykami... dla mnie Resurected to najlepsze co mogło spotkac serie Diablo... latami cierpiałem ze ogrywanie najlepszej cześci było poza zasiegiem komfortowego grania na współczesnym sprzecie i nie rozumiem tego, by kaleczyc sie graniem w pierwotna wersje, bo to ma dla mnie znamiona masochizmu...
Zgadzam się. Resurrected to złoto, i regularnie wracam do tej gry, po prostu pograć w singla.
Ten "kolejny" wpis na X przeciez dotyczy Max Payne'a...
To co to ma wspólnego z Diablo ?
Podziwiam ludzi grających w klasyki. Sam posiadam wersję Ressurected ale jednak wolę czwóreczkę.
Ja gra bedzie hulac na legendarnym patchu 1.09d, albo nowym 1.09f z mana u sprzedawcow i respekiem to kupuje, olewam PoE2, biore tyg przerwy od pracy i loje do nieprzytomnosci jak kiedys w zlotej erze D2 :]
Diablo II to drugi najlepszy i najbardziej klimatyczny hns ever do gry w singlu bo najlepsze jest pierwsze Diablo z Hellfire.
Przesadzasz zdziebeczko... 1 mocno traci myszka...bardzo lightowa ale chciałbym storyline "1" na enginie i rozwiazaniach "2"... to byłaby bajeczka
Nie potrafimy z sensem zrobić nic nowego?
Zapakujmy staroć w nowe opakowanie i sprzedajmy jeszcze raz.
To jest obecnie główny trend w branży gier komputerowych.
Diablo II powinno znaleźć się na GOGu bo jest klasykiem. To czy będzie to wydana kilka lat temu wersja zremasterowana czy wersja stara, oryginalna, jak z pudła, nie ma znaczenia. Sam to oleję bo mam w pudle, ale jestem za pojawieniem się tej gry na GOGu bo od tego jest GOG.