Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 sierpnia 2021, 18:04

autor: Karol Laska

Konami o eFootball - płatne DLC, zasady cross-playu i zmiany w trybie online

Konami odpowiedziało na najczęściej zadawane pytania dotyczące eFootball, nadchodzącej odsłony serii Pro Evolution Soccer. Poruszono między innymi temat płatnych dodatków do gry oraz możliwości cross-playu.

Konami dość nieoczekiwanie opublikowało na Twitterze wątek z najczęściej zadawanymi pytaniami na temat nadchodzącej odsłony serii Pro Evolution Soccer o nazwie eFootball i od razu udzieliło zwięzłych, acz konkretnych odpowiedzi, które z pewnością rozjaśniają pewne wątpliwości gracy co do tego tytułu.

W drugiej połowie lipca dowiedzieliśmy się, że bazowa wersja produkcji będzie w pełni darmowa. Wielu fanów zastanawiało się, czy dotyczy to również popularnego trybu kariery zwanego Master League. Od razu odpowiadamy, że nie. Ten zostanie dodany w przyszłości jako płatne DLC; podobny los czeka najprawdopodobniej resztę trybów jednoosobowych.

Na sam początek (czyli wczesną jesienią) gracze otrzymają cos w rodzaju wersji demonstracyjnej. Co prawda więcej detali zostanie jeszcze podanych, ale wiemy na sto procent, że do dyspozycji będziemy mieli zaledwie kilka licencjonowanych klubów, którymi będziemy mogli rywalizować zarówno z prawdziwymi przeciwnikami, jak i sztuczną inteligencją.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych ogłoszeń Konami dotyczących eFootball był cross-play, a więc możliwość gry na tych samych serwerach posiadaczy wszystkich docelowych platform sprzętowych, to jest PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xboksa One, Xboksa Series X|S oraz… urządzeń mobilnych. Zastanawiano się, czy sparowanie ze sobą w jednym meczu użytkowników telefonów z posiadaczami next-genowych konsol nie sprawi, że nowy PES będzie wyglądał po prostu gorzej. Konami zapewnia, że do takiego dysonansu poznawczego nie dojdzie.

Gra miała zostać zaprojektowana z myślą o konsolach dziewiątej generacji i dopiero potem starano się ją zoptymalizować pod urządzenia mobilne. Graficzne zmiany w wyżej wspomnianym meczu odczują więc jedynie osoby korzystające z Androida bądź iOS-a. Wersje gry na nowe konsole nie będą więc zacofane pod względem technologicznym. Ponadto, co ciekawe, Konami umożliwi nam korzystanie ze szczegółowych opcji wyszukiwania przeciwnika, w których będziemy mogli zaznaczyć, z użytkownikami jakich platform chcemy zagrać.

Ostatnią wartą zaznaczenia zmianą jest ta wewnątrz trybu online, który dotąd znaliśmy pod nazwą MyClub. Chodzi o nowy sposób, w jaki będzie można zdobyć nie tylko kolejnych piłkarzy do zespołu, ale i szereg innych nagród. Mowa o Match Passie, czyli najpewniej czymś na wzór tzw. battle passów znanych z różnych gier sieciowych, a więc systemie premiującym regularną grę. Bez wątpienia zmotywuje to graczy do pozostania z tytułem na nieco więcej godzin.

  1. Strona internetowa gry eFootball
  2. Strona internetowa firmy Konami

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej