Firma Electronic Arts i zespół Velan Studios zapowiedziały Knockout City, czyli multiplayerową grę akcji zainspirowaną zbijakiem.
W trakcie prezentacji Nintendo Direct firma Electronic Arts zapowiedziała Knockout City, czyli sieciową grę akcji, która połączy elementy produkcji sportowych i strzelanek, oferując nietypową wariację na temat popularnego zbijaka.
Premiera odbędzie się 21 maja tego roku. Produkcja zmierza na pecety oraz konsole Xbox One, PlayStation 4 i Nintendo Switch. Wydanie PC dostępne będzie zarówno w serwisie Origin, jak i na Steamie. W Knockout City zagrają również posiadacze PS5 i Xboksa Series X/S dzięki wstecznej kompatybilności. Tytuł zaoferuje opcję cross-platform, pozwalającą na wspólną zabawę posiadaczom różnych platform sprzętowych.
Knockout City powstaje w studiu Velan, które wcześniej opracowało Mario Kart Live: Home Circuit.
Podczas zabawy gracze mają biegać po miejskich poziomach i próbować trafić w rywali piłkami. Te będzie można przechwycić na mapie oraz podawać do kompanów z drużyny. Co ciekawe, każda postać ma być w stanie zwinąć się w kłębek i w ten sposób również posłużyć za piłkę.
W trakcie zabawy wykorzystamy wiele rodzajów piłek o różnych właściwościach. Bohaterowie będą także mogli wzmacniać je za pomocą zdolności specjalnych. Gra pozwoli na zabawę w dwóch trybach drużynowych (trzech na trzech oraz 4 vs. 4) oraz w przypominającym deathmatch wariancie wszyscy przeciw wszystkim.
Knockout City ma zaoferować spory wybór map, a każda posiadać ma unikalne warunki wpływające na przebieg meczów. Zabawę uprzyjemnić ma także rozbudowany system tworzenia postaci, pozwalający na dużą swobodę przy kreowaniu wyglądu bohatera, jego wyposażenia, a nawet animacji.
Na koniec warto wspomnieć, że w serwisie Steam pojawiła się już karta Knockout City, dzięki czemu poznaliśmy wymagania sprzętowe pecetowej wersji gry.
Gracze
13

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.