Dopiero niedawno się dowiedziałem, że to goście od Magicka stoją za Helldivers.
Magicka była świetna, a w coopie i krzyżowaniu czarów wymiatała, a Helldivers również wygląda na sporą frajdę...
No i ta cena, aż dziw, że Sony za to woła tylko 170zł.
Bo już prostrzej gry nie da się zrobić, więc za co mają wołać więcej?
Edit:
A nie, sorry, tylko platformówki są prostrze do zrobienia, ale zaraz potem są gry typu Helldivers.
Via Tenor
/szuka imponujacego trailera/
Mmmmhhhmmmmm, to na tym będzie polegało rozwijanie gry. Zdobywanie pelerynek, emotek i broni które będą tylko żeby sobie je sprawdzić bo albo NERF będzie albo bezużyteczne. Nooo fajnie fajnie. Dobrze że to sprzedałem.
Idealny przykład na to, dlaczego gry kiedyś były przyjemniejsze, skoro nawet sami gracze oczekują po produkcjach listy rzeczy do zrobienia i ciągłej progresji, zamiast po prostu frajdy z rozgrywki.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
