Karty graficzne bez kabli wkrótce wejdą do masowej produkcji
ASUS przygotowuje się do rozpoczęcia seryjnej produkcji nowych kart graficznych, które nie potrzebują dodatkowego zasilania. Tę kwestię rozwiązuje konstrukcja płyty głównej, wyposażonej w specjalne złącze.

ASUS już jesienią rozpocznie seryjną produkcję nowych kart graficznych, które nie potrzebują dodatkowego zasilania. Z pewnością rozwiąże to problem z wadliwymi wtyczkami dla najmocniejszych modeli, które potrafią się stopić. Aby jednak skorzystać z takiego układu, użytkownicy będą musieli zakupić nową płytę główną, wyposażoną w dodatkowe gniazdo zasilania.
Karta graficzna bez dodatkowego zasilania
Parę tygodni temu informowaliśmy o nowym systemie zasilania kart graficznych, nad którym pracuje ASUS. Firma zaprezentowała wówczas prototyp modelu RTX 4070 w wersji Megalodon. Wraz z układem przedstawiono specjalną płytę główną, którą wyposażono go w dodatkowy slot zasilania, umieszczony obok złącza PCIe x16, dzięki któremu nie potrzeba zewnętrznego źródła energii.
Według Eixa Studio, ASUS już jesienią rozpocznie seryjną produkcję nowych kart, aby mogły trafić do sprzedaży pod koniec bieżącego roku. Źródło pojawiło się na odbywającej się w Shanghaju wystawie Bilibili World 2023, gdzie producent zaprezentował kartę graficzną GeForce RTX 4070 Megalodon oraz nową płytę główną TUF Gaming Z790 BTF. Studio miało więc okazję przyjrzeć się produktom, które możecie obejrzeć na wideo opublikowanym w chińskim serwisie Bilibili.

Ze względu na konstrukcję, wymagającą zastosowania dodatkowych komponentów, nowe płyty główne oraz karty graficzne z pewnością będą nieco droższe od standardowych modeli. Na razie nie wiadomo dokładnie na ile duża będzie różnica, gdyż ASUS nie zdradził jeszcze cen produktów.

Pojawia się więc pytanie, czy nowa technologia wzbudzi zainteresowanie graczy. Nie oferuje bowiem żadnych korzyści w zakresie wydajności, a jedynie pozwala ograniczyć ilość kabli w obudowie, a także uniknąć problemów ze stopieniem wtyczki.
Należy jednak pamiętać, że aby skorzystać z tego rozwiązania, oprócz nowej karty graficznej musimy także zakupić płytę, co znacznie podnosi jego koszty. Trudno więc ocenić czy pomysł ma szansę się upowszechnić, czy też będzie traktowany jedynie jako ciekawostka.
Komentarze czytelników
Herr Pietrus Legend

Nowe pokolenie inżynierów :)
Gdyby to był już jakiś nowy standard płyt z zasilaniem z jednej wtyczki... Tylko czy zamiast pchać wszystko na płytę, nie łatwiej wreszcie przemyśleć ułożenie złącz albo układ obudowy..
Kala69 Junior
Nic z tego , Asus wyjdzie z tego szybciej niż wszedl - zamiast wpinać się bezpośrednio w kartę dokładam dodatkowe ścieżki na płycie które spełnią ta rolę , a kabel wpinam w płytę .... No geniusze esteci - nie dość że kabel i tak będzie trzeba upchnąć w obudowie za płyta ( ta też będzie musiała być specjalnie dostosowana) to w razie awarii puszczę prąd przez dodatkowy podzespół ...
ORP Kaczynski Pretorianin
To jak kiedyś - fajnie jeśli tak będzie.
Herr Pietrus Legend

Przecież teraz jest odkładnie tak samo, kablem masz przez otwór wyprowadzone, wypinasz z karty, wyjmujesz kartę, wkładasz nową, podpinasz kable i działa.
No OK, jak zmieniasz na mocniejszy sprzęt to musisz dodać drugi kabel albo ten w nowym standardzie (ale to wraz ze zmianą zasilacza). Jak zmienisz standard MOBO, to musisz złożyć wszystko... :D
PanSmok Legend

I wlasnie dlatego powinni usiasc do tego inzynierowie ( a w zasadzie caly ich zespol ) , a nie pan Wiesław - emerytowany ornitolog z Mszczonowa...
Bo potencjał w tym jest.