Zakończenie pierwszego sezonu Ahsoki nie oznacza, że subskrybenci Disney+ nie będą mieli co oglądać. Już za moment na platformie wylądują nowe odcinki Lokiego.
Przez ostatnie tygodnie osoby opłacające Disney+ żyły przygodami pokazanymi w Ahsoce. Dzisiejszy finał sezonu mógłby zwiastować rozpoczęcie posuchy na platformie. Nic bardziej mylnego, bowiem lada moment zadebiutuje na niej drugi sezon Lokiego.
Dla przypomnienia, Loki to serial należący do Kinowego Uniwersum Marvela, opowiada historię tytułowego boga psot, który w wyniku zdarzeń z Avengers: Endgame znalazł się na celowniku TVA, organizacji trzymającej pieczę nad linią czasu. Drugi sezon serialu zadebiutuje już za dwa dni.
Co wiadomo na temat drugiej serii Lokiego? Jak można się domyślić, nowe odcinki będą kontynuowały wątki rozpoczęte w pierwszym sezonie. Loki wraz z Mobiusem będą musieli poradzić sobie z zamieszaniem, jakie wywołało zabicie Tego, który Trwa przez Sylvie, żeński wariant głównego bohatera.
Pierwsi przedstawiciele zagranicznej prasy mieli już okazję obejrzeć najnowsze odcinki Lokiego. Poniżej możecie przeczytać wybrane opinie, z których wynika, że 6 października będziemy mieli do czynienia z powrotem do formy, do jakiej swego czasu przyzwyczaiło nas MCU.
Bóg psot powraca ze swoimi zawiłymi, ale bajecznie zabawnymi przygodami w czasowej apokalipsie. Drugi sezon Lokiego rzuca więcej światła na postacie drugoplanowe, które walczą o ocalenie i egzekwowanie swojej wizji TVA – Julian Roman z portalu MovieWeb.
Ten sezon przywrócił mi wiarę w MCU i mój entuzjazm względem głównego bohatera. Włączenie Ke Huy Quana do obsady w formie kluczowej postaci zapewnia prawdziwą różnorodność w serialu – Jana Monji z portalu Age of the Geek.
Czasami potrzebny jest doktorat z fizyki teoretycznej, żeby zrozumieć to, co się dzieje na ekranie. Rekompensuje to po części silna praca postaci, podobnie jak wyrozumiałe poczucie humoru – Brian Truitt z USA Today.
Postacie z fascynującymi problemami, dużą dawką dramatu egzystencjalnego, dziwaczną komedią i zagrażającą światu akcją połączyły się lepiej niż w jakimkolwiek innym dotychczasowym programie Disney+ – Bob Strauss z The Wrap.
Fabuła jest tak zagmatwana, że poczucie dobrej zabawy rzadko przebija się na ekranie, ale dzięki znakomitej obsadzie i jednej z najlepszych scenografii w historii telewizji dostajemy coś, co prawie zawsze przykuwa uwagę – Dan Fienberg z The Hollywood Reporter.
Oczywiście nie wszystkie opinie są pozytywne, jednak trzeba przyznać, że przeważają właśnie takie. Wśród najczęściej wymienianych wad należy wyszczególnić przede wszystkim zawiłą fabułę, która będzie trudna do zrozumienia nawet dla osób obeznanych w temacie. Z opinii niektórych krytyków wynika również, że grany przez Toma Hiddlestona antybohater coraz mniej przypomina samego siebie.
O prawdziwości opinii przekonamy się już niedługo. Drugi sezon Lokiego zadebiutuje bowiem na platformie Disney+ już 6 października.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Serial:Loki
premiera: 2021fantasy, akcja, przygodowy, dramat
Zakończony Sezonów: 2 Odcinków: 12
Serial superbohaterski stanowiący część Marvel Cinematic Universe. Loki, nordycki bóg i brat Thora, po wydarzeniach z Avengers: Koniec Gry zostaje zmuszony do pomocy tajemniczej organizacji monitorującej linie czasowe. Loki to serial stanowiący część Marvel Cinematic Universe czerpiący elementy z kina noir. Jego głównym bohaterem jest tytułowy bóg nordycki znany z poprzednich filmów tego uniwersum. Po wydarzeniach ukazanych w Avengers: Koniec Gry, jedna z alternatywnych wersji Lokiego zostaje schwytana przez Agencję Ochrony Chronostruktury, organizację stojącą na straży linii czasowych multiwersum. Pod groźbą wymazania jego istnienia, Loki zostaje zmuszony do zapolowania na inną wersję samego siebie, której działania zagrażają stabilności linii czasowej. W serialu zagrali m.in. Tom Hiddleston (Loki), Owen Wilson (Mobius M. Mobius), Gugu Mbatha-Raw (Ravonna Renslayer) i Wunmi Mosaku (Łowca B-15).
3
Autor: Marcin Nic
Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
