Bond ocenzurowany? Cykl przeszedł zmiany, by nie urazić współczesnych odbiorców
Książki Iana Fleminga o Jamesie Bondzie zostaną ponownie zredagowane w celu usunięcia z nich treści uznawanych obecnie za obraźliwe. Nowe wydania klasycznych powieści o agencie 007 mają trafić na sklepowe półki tej wiosny.

Puryści przygód agenta 007, którzy w kwietniu przeczytają nowe wydanie powieści Iana Fleminga, mogą przeżyć niemałe zaskoczenie. Według raportu The Telegraph (via Variety) wydawnictwo Ian Fleming Publications Ltd. z okazji 70. rocznicy powstania przygotowuje się do wydania kultowej serii w odświeżonym wydaniu. Co prawda nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wydawcy postanowili powieści ocenzurować.
Oznacza to, że z książek o brytyjskim szpiegu z licencją na zabijanie znikną wszystkie treści uznawane obecnie za obraźliwe i rasistowskie.
Oprócz zmian, każdy przedrukowany tom będzie zawierał zastrzeżenie: „Ta książka została napisana w czasach, gdy słownictwo i postawy, które mogą być uznane za obraźliwe przez współczesnych czytelników, były powszechne. W tym wydaniu wprowadzono szereg aktualizacji, trzymając się jak najbliżej tekstu oryginalnego i okresu, w którym jest osadzona akcja”.
Co ciekawe, dzieła Fleminga nie są jedynymi, które przechodzą takie zmiany. Niedawno podobna sytuacja spotkała książki dla dzieci Roalda Dahla. Opowiadania zostały ponownie zredagowane w celu usunięcia z ich treści taki słów jak chociażby „gruby”, „brzydki” czy „szalony”. Jak można było się spodziewać, ingerencja wydawców wzbudziła powszechne niezadowolenie.
Czy zmiany w serii o Bondzie wywołają podobne kontrowersje? O tym przekonamy się niedługo. Niemniej jednak trudno oczekiwać, by przerabianie mającego tak wielu oddanych fanów cyklu przeszło bez echa.
Komentarze czytelników
Aen Legend

Za dobre czasy na świecie (mimo wszystko), to i niektóre niedorobione emocjonalnie jednostki szukają czegoś co ulepszy im dzień, a że umieją tylko wywoływać niezgodę i głośno krzyczeć, to robią co umieją by poczuć, że jednak coś znaczą przed samym sobą. Teraz czepili się Bonda, książki sprzed wieku. Jutro znajdą coś innego, bo dzięki temu istnieją. Jakkolwiek koszmarnie to zabrzmi, taka porządna wojna światowa naprostowałaby sporą (a jeśli nie sporą, to najgłośniejszą jak widać po efektach) część społeczeństwa. A że nikt wojny światowej nie chce, to trzeba albo nauczyć się żyć z cholerną cenzurą przeszłości, albo przestać aż tak zgadzać się na wszystko co ktokolwiek zaproponuje, bo nie zgadza się z tym że ktoś spośród 8 miliardów ludzi może mieć na coś inne spojrzenie niż on, i z jakiegoś powodu uważa że jako mniejszość może narzucać swoje poglądy większości.
raziel88ck Legend

Oby nie sprzedali ani jednego egzemplarza. Przeczytałem wszystkie Bondy napisane przez Iana Fleminga i uważam, że są genialne.
zanonimizowany1374860 Konsul
Dziwimy się że w Rosji czy w Korei Północnej są cenzurowane pewne treści, a u nas robi się to samo albo bardzo podobnie. Zaraz cała historia ludzkości będzie pisana od nowa bo coś ktoś o coś się zaraz obrazi.
Jerry_D Senator
Głupota, głupota i jeszcze raz głupota. Dlaczego pewni osobnicy, którzy, gdybym ich tu określił jednym słowem, jednoznacznie podsumowującym ich inteligencję i które, bez wątpienia, uznaliby za obraźliwe, nie potrafią pojąć, że coś zostało napisane w innych czasach i zwyczajnie rozpatrywać dzieła w jego kontekście historyczno-kulturowym? Normalnie upadek kultury i sztuki, o zdrowym rozsądku nawet nie wspominając.
Właśnie mi się przypomniało, że gdzieś w domu mam coś Higginsa, który Eskimosów określił kulturą prymitywną, Cusslera, u którego podała kiedyś pogardliwa uwaga o gejach, MacLeana, u którego kobiety były z reguły nieporadnymi idiotkami, Clancy''ego, z jedną czy dwiema uwagami,które by się dało podciągnąć pod uprzedmiotowienie kobiet i tego strasznego rasisty Lovecrafta.
Chyba trzeba sobie znaleźć jakąś dobrą kryjówkę na moje zbiory, bo jeszcze trochę i może mnie odwiedzić oddział strażaków w celu spalenia dzieł tych strasznych ludzi. Naturalnie w ogniu o temperaturze 451° Fahrenheita.
zanonimizowany1376381 Pretorianin
Muszę sobie jaja w tropikach kupić na płycie bo coś czuje ze zaraz w ogóle go anulują :D