Intel nie ma łatwo w Niemczech - słaba premiera nowych procesorów nie pomogła, AMD zwiększa sprzedaż
Intel musi się bardziej postarać, aby znaleźć klientów za naszą zachodnią granicą. Nowe układy Core Ultra 200S nie znajdują tam zbyt wielu chętnych.

Premiera nowych układów Core Ultra 200S jest już za nami. Procesory Intela zbierają mieszane recenzje, a wszystko odbywa się na ciągle aktualnym tle problemów mikrokodu. Pojawiają się już głosy, że nowe układy mogą nie pomóc zbytnio w trudnej sytuacji firmy. Jeśli chodzi o sprzedaż, można odnieść wrażenie, że sytuacja wygląda odmiennie za oceanem i na starym kontynencie. Niektórzy znani sprzedawcy w Niemczech notują znikomą sprzedaż modeli Ultra 200S.
Core Ultra 200S nie znajduje nabywców
Intel Core Ultra 9 285K znajduje nabywców w USA, mimo że wielu recenzentów wytyka mu wady. Tymczasem serwis Tom’s Hardware informuje o słabej sprzedaży w Niemczech - niektóre sklepy nie sprzedały nawet jednego egzemplarza. W raporcie z Mindfactory z ostatniego tygodnia żaden z nowych układów nawet nie pojawia się na liście.
Co jeszcze ciekawsze, procesory AMD sięgają tam już 95% udziału sprzedaży. W ciągu tego okresu sprzedało się 730 egzemplarzy układów AMD. Tymczasem na Intela zdecydowało się 40 osób. Core Ultra 200S posiadają podobną wydajność, co starsze Arrow Lake, tak wynika z opinii recenzentów. Nie ma znacznego postępu na tym polu, choć można zauważyć mniejsze zużycie energii.
W dzisiejszych czasach nacisku na ekologię może mieć znaczenie, lecz jak widać nie dla każdego. Tym bardziej, że różnica w TDP nie jest duża. Intel, aby zniwelować niesmak „mikrokodowej afery” potrzebuje czegoś większego, nowej generacji procesorów o znacznym skoku wydajności, stabilnych i przy tym nie grzejących się jak piecyk. Intel Core Ultra mają kilka istotnych zalet, jak np. dobre układy graficzne, ale to zbyt mało, czekamy na więcej.
Procesory w sklepie RTV Euro AGD
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!