Hybrydowy SUV, który potrafi pływać. YangWang U8 firmy BYD może pojawić się w Europie
YangWang U8 to samochód, który mógłby zainteresować Pana Samochodzika. Chińska firma BYD wyposażyła go w „awaryjny tryb pływający”, dzięki któremu może pokonać on niewielkie zbiorniki wodne, jeśli zajdzie taka potrzeba.

YangWang U8 to nowy luksusowy SUV, który jest produkowany przez chiński koncern BYD. Mimo, że wygląda, jak typowy miejski bulwarowiec, który ma tylko sprawiać wrażenie pojazdu bojowo-terenowego (niepotrzebne skreślić), oferuje kilka interesujących możliwości off-roadowych. Potrafi on w ograniczonym zakresie pływać, co na pewno zainteresuje polskich fanów powieści Zbigniewa Nienackiego.

Yangwang U8 potrafi pływać
Być może określenie „potrafi pływać” jest w tym przypadku nieco na wyrost. W tej kwestii do rosyjsko-ukraińskich pojazdów Sherp trochę mu brakuje. BYD określa tą możliwość jako „awaryjny tryb pływający” – pozwala on na maksymalnie 30-minutowe przebywanie auta w wodzie, w której może on powoli manewrować wykorzystując niezależne napędy kół.
W tym czasie samochód nie nabiera wody do wnętrza, gdyż został dodatkowo uszczelniony (BYD określa standard wodoodporności jako IP68). Po wykryciu zanurzenia podwozia pojazd automatycznie zamyka okna i otwiera rozsuwany dach, na wypadek ewakuacji, jakby jednak coś poszło nie tak. Silniki kół zapewniają mu prędkość poruszania się w wodzie do 3 km/h. Po każdorazowym skorzystaniu z możliwości pływania producent zaleca diagnostykę w serwisie, więc nie jest to amfibia.

Co ciekawe, YangWang U8 nie jest typowym „elektrykiem”. Posiada on baterię 49 kWh, co przy jego masie i łącznej mocy 1184 KM raczej nie zapewni mu dużego zasięgu. Faktycznie, wykorzystując tylko napęd elektryczny, pokona on 180 kilometrów, co raczej nikogo dziś nie zachwyci. Ale U8 ma na pokładzie także 2-litrowy silnik spalinowy, który służy do doładowywania akumulatorów i zwiększania zasięgu. Z uwzględnieniem jego pracy zasięg rośnie do około 1000 kilometrów.

Duża moc i umieszczenie silnika elektrycznego przy każdym kole, pozwala autu na dość ciekawy manewr. Każdy napęd może pracować niezależnie, więc odwracając kierunek obrotu wybranych kół U8, może dosłownie zawrócić w miejscu. Przypomina to nieco obracanie się czołgu i działa na podobnej zasadzie. Zapewne nie należy nadużywać tej funkcji w obawie o szybkie zużycie opon.
YangWang to podmarka premium BYD, więc U8 to raczej auto dla bardziej majętnych. Podstawowa wersja samochodu kosztuje 150 tys. dolarów (603 tys. zł). Warto jednak zaznaczyć, że jego europejska i amerykańska konkurencja nie ma trybu „awaryjnego pływania”, więc chińskie auto może znaleźć chętnych mimo dość wysokiej ceny.

Więcej:Xiaomi SU7 odjechał sam. Właściciel przysięga, że to nie on kazał mu parkować
- gadżety
- Chiny
- samochody
- moto
- samochody elektryczne
- motoryzacja