Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 maja 2021, 13:04

autor: Adrian Werner

Horizon Forbidden West na porównaniu graficznym z pierwszą częścią

Zastanawiacie się, jak duży postęp graficzny zaoferuje Horizon: Forbidden West w porównaniu z pierwszą częścią. W sieci pojawiły się filmy próbujące odpowiedzieć na to pytanie.

HORIZON: FORBIDDEN WEST W SKRÓCIE:
  • Deweloper: Guerrilla Games
  • Wydawca: Sony Interactive Entertainment
  • Gatunek: gra akcji
  • Platformy: PS5, PS4
  • Data premiery: nieznana

Minionej nocy odbyła się wirtualna impreza State of Play. Jej główną atrakcją był obszerny gameplay z gry Horizon: Forbidden West. Wystarczyło kilka godzin, aby w sieci pojawiły się porównania graficzne, zestawiające sequel z pierwszą częścią serii, czyli Horizon: Zero Dawn.

Oglądając poniższe materiały należy mieć na uwadze dwie rzeczy. Po pierwsze, gameplay ze State of Play pokazuje Horizon: Forbidden West na PS5. Gra ukaże się jednak również na PlayStation 4 i trudno przewidzieć, o ile gorzej będzie się prezentowała na starszej konsoli. Po drugie, zapis rozgrywki z sequela pochodził z wczesnej wersji i wiele elementów może jeszcze ulec zmianie.

Pomimo tych zastrzeżeń filmiki są godne uwagi. Ich autorom udało się zestawić w miarę podobne sceny, w tym fragmenty z tymi samymi postaciami. Widać wyraźnie, że sequel zaoferuje więcej detali oraz bardziej zaawansowane oświetlenie.

Warto wspomnieć, że w prezentacji Horizon: Forbidden West na State of Play zabrakło podania daty premiery. Po wydarzeniu Guerrilla Games odniosło się do tego na Twitterze. Deweloperzy wyjaśnili, że obecnie nie są w stanie ujawnić tego terminu. Zapewnili jednak, że prace postępują zgodnie z planem i powinni wkrótce móc podać jakieś konkrety w tej sprawie.

  1. Oficjalna strona Horizon: Forbidden West
  2. Recenzja gry Horizon Zero Dawn – więcej takiego postapo!
  3. Horizon Zero Dawn - poradnik

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej