Kolejna gwiazda Harry'ego Pottera staje w obronie J.K. Rowling
Znana z roli Bellatrix Lestrange w serii Harry’ego Pottera Helena Bonham Carter stanęła w obronie J.K. Rowling. Zdaniem kobiety na pisarkę spadła zbyt duża krytyka, ponieważ ona tylko przedstawiała swój punkt widzenia.
Obecnie autorka przygód Harry’ego Pottera J.K. Rowling jest jedną z bardziej kontrowersyjnych osób w show-biznesie i polaryzuje fanów swojego dzieła. Seria tweetów, uznana przez część osób za transfobiczne, wywołała burzę trwającą do dzisiaj. W tej sprawie wypowiedziała się Helena Bonham Carter w wywiadzie dla The Times. Według aktorki każdy ma prawo do swojego zdania i nie powinniśmy oceniać, jeśli nie wiemy, co wpłynęło na dane poglądy:
Myślę, że jest osaczona. Ocenianie przez ludzi osiągnęło ekstremalne rozmiary. Ona ma prawo do swojej opinii, zwłaszcza, jeśli była ofiarą nadużyć. Każdy ma swoją osobistą historię traum i na ich podstawie tworzy swoje poglądy i dlatego powinniśmy szanować ludzi oraz ból, który ich ukształtował. Nie musicie się zgadzać we wszystkim, bo to byłoby szalone i nudne. Rowling nie była agresywna w swoich stwierdzeniach, mówiła coś powstałego na bazie jej doświadczeń. Osobiście uważam, że [koledzy z planu] powinni pozwolić jej mieć swoje opinie, ale mam wrażenie, iż bardzo chcą chronić swoich fanów, a także swoje pokolenie.
W obronie pisarki regularnie staje również odtwórca roli Lorda Voldemorta, czyli Ralph Fiennes. W październiku udzielił wywiadu dla New York Times’a i w rozmowie określił ataki na J.K. Rowling jako obrzydliwe. Innego zdania jest Emma Watson, która podczas gali Nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej miała stwierdzić, że powróci do uniwersum Harry’ego Pottera wyłącznie w przypadku, gdy w prace nie będzie zaangażowana autorka powieści. To oznacza, że jakiekolwiek przyszłe projekty związane z oryginalną obsadą bohaterów stoją pod znakiem zapytania.