Dataminerzy dokopali się do ciekawej zawartości, która została usunięta z dodatku do GTA 5 – Los Santos Drug Wars. W grze miała znajdować się opcja… nazywania produkowanych przez nas używek.
Miesiąc temu Rockstar Games wypuściło na rynek drugą część dodatku Los Santos Drug Wars do GTA 5, zatytułowany The Last Dose. Zawierające kilka misji fabularnych związanych z handlem nielegalnymi substancjami DLC, daje graczom możliwość produkowania ich własnych narkotyków.
Okazuje się, że opcje customizacji naszego mobilnego laboratorium pierwotnie nie ograniczały się wyłącznie do nazewnictwa naszego pojazdu ze sprzętem.
Jak ustalili dataminerzy, w plikach gry znajduje się opcja pozwalająca na customizację nazwy „produktu”, który tworzymy w naszym laboratorium. Oznacza to, że deweloperzy oryginalnie chcieli pozwolić graczom na popuszczenie wodzy fantazji w nazewnictwie używek. Z jakiegoś powodu jednak wycofali się z tej decyzji.
O ciekawostce na Twitterze poinformował użytkownik WildBrick142:
Opcja ta ma być niemal w pełni funkcjonalna, ale jak podkreśla WildBrick, wydaje się niedokończona, a gra nie zawsze „pamięta” o tym, jak nasze „łakocie” się nazywają. Pierwsze „ochrzczenie” naszej używki jest darmowe, a każda kolejna zmiana nazwy kosztuje 5000 dolarów.
Skąd taka, a nie inna decyzja Rockstar Games? Trudno spekulować, ale być może ta funkcja jeszcze pojawi się w grze, a ukryta została tylko tymczasowo. Czas pokaże.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
3

Autor: Michał Ciężadlik
Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.