No nie wiem, mam VR od kilku lat i nigdy nawet kontroler mi z ręki nie wypadł. A był czas, że miałem naprawdę mało przestrzeni do gry. Tak mi się więc wydaje, że wystarczy nie być głupim i wszystko będzie w porządku. Ale czego tu się spodziewać po ludziach w dzisiejszych czasach.
Do VR potrzeba przestrzeni, natomiast co do samych kontrolerów to mają one dołączone paski by tego typu wypadków uniknąć. Jeśli ktoś niszczy coś będąc w googlach to sam jest sobie winien.
Czyli ubezpieczasz TV którego już nie chcesz (zamiana na nowszy model), a później walisz go z pięści i buta po czym zwracają pieniądze.
Więcej sprzetow ma na sumieniu Feom Software ich wspolczesne gry :)
Polamane pady, stluczone telewizory, latajace konsole, zniczone meble czy wybite szyby.
Moj znajomy tak sie wkurzył przy graniu w Dark Souls, ze padem wybił szybe w drzwiach.
A ile zniszczen wyrzadzili grajacy na Kineckie, sam z dwa razy stracilem kufel machajac łapami :)
Poza tym jak ktos ma psuc to bedzie psuć. Zdolne dziecko potrafi nawet kamień zepsuć.
Ja synowi (19) koleżanki z pracy pożyczyłem Returnal'a. Potem pożaliła się na dziurę w drzwiach.
kiedyś humorystycznie możecie zrobić artykuł kim są Ci "Gracze" z niusów. Bo na razie wynika z tego, że to są wiecznie niezadowoleni użytkownicy twittera, demolujący mieszkanie i rządający włoskiego języka w Fying Light 2 :)
Nie wiem jak oni graja ale po to sie wyznacza przestrzen zeby niczego nie rozwalic. Dodatkowo jak gralem w Walking Dead: Saints & Sinners gdzie macha sie dosc gwaltownie rekami zabijajac zombie to ostrzegalem zeby sie do mnie przypadkiem nie zblizac.
Bzdura! Te debile wyłączają zabezpieczenia w googlach(wirtualną ścianę). Często podczas pierwszego uruchomienia pomijają podstawowy samouczek, który nauczyłby te ameby umysłowe że jak zakładają google i nie stworzą wirtualnej ściany to narażają siebie i swoich bliskich na problemy xD Przy którejś aktualizacji w QUEST 2 dodali opcje(którą trzeba włączyć w ustawieniach, bo to beta wersja) która informuje cię o osobach, zwierzętach i nowych przedmiotach które znalazły się w polu gry, żeby tatuś nie jeb**ł bombelka w łeb jak będzie grał w beat saber xD
Dlatego ja nawet w gry VR gram leżąc wygodnie w łóżku. Jedyne co, to czasem się wychylam sobą jak w grze podchodzę do ścian. Na YT jest nawet moja instrukcja na bazie HL Alyx jak powinno się grać na leżąco i po ciemku (how to Play in the Dark on WMR) . Gram tak nawet w Beat Sabera i potrafię przejsc kilka piosenek na Hardzie :> Można grać normalnie, jak w zwykle gry, a nie się gibac po domu w środku nocy,? Można.
Sterowanie analogami na touchach kamerą, a my poza chwytaniem własnymi rękami wirtualnych przedmiotów, czy wychylaniem się z za osłon/unikaniem kul, nie musimy się ruszać nawet na milimetr. Więc po cholerę mam wsadzić i po całej chacie z hełmem na głowie? Dzięki czemu nie dość, że wykorzystujemy sprzęt VR w 100%, nie tracąc immersji, to jeszcze jest wygodniej i niczego nie niszczymy ;)
Via Tenor
"Gracze przypadkowo niszczą domy podczas rozgrywki w VR"
A Ameryce bym się nie zdziwił tam wystarczy kopniak w ścianę i jest dziura. Ściany z desek to i szkody ogromne. W Europie jakby przywalił ręką w ścianę murowaną to by następnym razem używajac VR grał w rękawiczkach bokserskich :D
Jezu, co to jest na tym GIFie?
alex u mnie grał na VR w dodatku pijany i rozniósł mi pół chaty.
Wystarczy odpowiednio wyznaczyć wirtualny pokój i niczego się nie niszczy. Mam gogle Oculus Quest 2 i mam taki na to sposób; kiedy rysuję kontrolerem obszar gry, robię sobie pewne znaki, to znaczy zaznaczam mniej więcej prostokątny obszar 2 metry na dwa i rysuje "dzióbki", na przykład z przodu obszaru jeden, a z tyłu dwa, dzięki czemu kiedy nieco wyjdę poza bezpieczną strefę, wiem w jakim położeniu naprawdę się znajduje w swoim pokoju. Mam bardzo mało miejsca, a jednak daję radę. Niektórzy ludzie chyba się za bardzo jarają pierwszym uruchomieniem i mają gdzieś wstęp i porady dotyczące bezpieczeństwa. A trzeba uważać, bo nie ważne jakim jesteś hardkorem to i tak może ci się zakręcić w głowie i będziesz się czuć dziwnie po pierwszych paru razach gry.
no jak całe domy niszczą to muszą mieć siłę jak jakiś superhero z marvelozy