Gracze przypadkowo niszczą domy podczas rozgrywki w VR
Według firm ubezpieczeniowych coraz więcej graczy VR niszczy meble lub inne wyposażenie w domu. Liczba roszczeń związanych VR w roku 2021 znacznie się zwiększyła.

Z danych od firm ubezpieczeniowych wynika, że coraz więcej graczy korzystających z gogli wirtualnej rzeczywistości powoduje spustoszenie w domu, niszcząc meble lub inne wyposażenie.
Wpadki, wypadki i VR w roli głównej
Dla przykładu użyje materiałów z Reddita – m.in. cios podbródkowy kontra wentylator na suficie lub zbity klosz lampy.
Urządzenia te mogą być świetnym źródłem zabawy, ale zachęcamy ludzi, aby uważali na swoje otoczenie oraz przyjrzeli się ubezpieczeniu domowemu, aby upewnić się, że odpowiada ono ich potrzebom.
- Kelly Whittington, Aviva UK
Niektóre z dziwniejszych powodów roszczeń dotyczyły gracza rzucającego swoim kontrolerem w telewizor po tym, jak przestraszył się zombie w grze, czy dziecka, które rozbiło dwie rzadkie figurki umieszczone na kominku, wykonując zamach ręką.
Jeśli chcecie zobaczyć więcej wpadek z VR w roli głównej, możecie odwiedzić r/VRtoER/.
Zwiększona liczba roszczeń
Według dziennika The Guardian dzięki rosnącej popularności VR zwiększyła się liczba roszczeń ubezpieczeniowych. Kelly Whittington, dyrektor ds. roszczeń majątkowych w firmie Aviva, mówi o wzroście wynoszącym aż 31% w 2021 roku. Natomiast od 2016 r. łączny wzrost wyniósł już 61%.
Z danych firmy wynika też, że przeciętne roszczenie związane z VR wynosiło w 2021 roku 650 funtów i najczęściej dotyczyło uszkodzonych telewizorów.
Sprzęt do wirtualnej rzeczywistości był na pewno często wybieranym prezentem na Święta, co na pewno przyczyniło się do napływu graczy, którzy mają pierwszą styczność z VR. Mogło to też wpłynąć na większą liczbę roszczeń ubezpieczeniowych. Aviva przewiduje również, że w 2022 r. będzie ich przybywać.
Komentarze czytelników
Natanoslav Drejkovski Konsul
no jak całe domy niszczą to muszą mieć siłę jak jakiś superhero z marvelozy
zanonimizowany1346015 Generał
Jezu, co to jest na tym GIFie?
Lena Chorąży

Wystarczy odpowiednio wyznaczyć wirtualny pokój i niczego się nie niszczy. Mam gogle Oculus Quest 2 i mam taki na to sposób; kiedy rysuję kontrolerem obszar gry, robię sobie pewne znaki, to znaczy zaznaczam mniej więcej prostokątny obszar 2 metry na dwa i rysuje "dzióbki", na przykład z przodu obszaru jeden, a z tyłu dwa, dzięki czemu kiedy nieco wyjdę poza bezpieczną strefę, wiem w jakim położeniu naprawdę się znajduje w swoim pokoju. Mam bardzo mało miejsca, a jednak daję radę. Niektórzy ludzie chyba się za bardzo jarają pierwszym uruchomieniem i mają gdzieś wstęp i porady dotyczące bezpieczeństwa. A trzeba uważać, bo nie ważne jakim jesteś hardkorem to i tak może ci się zakręcić w głowie i będziesz się czuć dziwnie po pierwszych paru razach gry.
zanonimizowany722242 Senator
alex u mnie grał na VR w dodatku pijany i rozniósł mi pół chaty.
ProTyp Senator

Więcej sprzetow ma na sumieniu Feom Software ich wspolczesne gry :)
Z tego miejsca chciałbym pozdrowic Sister Friede - moją motywatorkę do zakupu pada od XOne.