Gracz znalazł porzucony gamingowy PC. Radzą mu: „Zanim cokolwiek zrobisz, poszukaj na dyskach kryptowalut”
Gracz znalazł na podjeździe kilkunastoletni komputer gamingowy. Internauci polecili mu, żeby sprawdził, czy może na dyskach twardych znajdzie jakieś kryptowaluty. Szybko odpowiedział, jaki był wynik poszukiwań.

Gracz znalazł na podjeździe kilkunastoletni komputer gamingowy. Internauci polecili mu, żeby sprawdził, czy może na dyskach twardych znajdzie jakieś kryptowaluty. Szybko odpowiedział, jaki był wynik poszukiwań.
Czasami nie chce nam się wywozić czegoś na śmietnik i łatwiej jest wystawić daną rzecz przed dom, a potem tylko poczekać, aż ktoś inny ją zabierze. Prawdopodobnie do właśnie takiej sytuacji doszło na jednym z osiedli w Stanach Zjednoczonych. Podczas spaceru gracz zobaczył karton z obudową komputera stojący przy podjeździe. Postanowił zabrać go do domu. Zdradził, że to nie mogła być kradzież, bo „właściciel obserwował go ze swojego samochodu”.
Internauci polecają poszukać kryptowalut na kilkunastoletnim PC
Gracz opisał swoje zaskakujące znalezisko na subreddicie r/pcmasterrace. Otóż, gdy zabierał karton, był przekonany, że znajduje się w nim jedynie wyjątkowo ciężka obudowa. Jak się okazało później, ciężar nie wynikał z jej konstrukcji, a tego co znajdowało się w środku – „pełnoprawny gamingowy PC”.
Na zdjęciach uwagę od razu zwraca spora ilość dysków twardych, na których nawet naklejono wartości dotyczące ich pojemności. W ten sposób dowiadujemy się, że PC z kilkunastoletnim GTX-em 670 i procesorem Intel Core i7-3770 posiada dysk HDD 4 TB, dwa z pojemnością 2TB oraz jeden 500 GB. To sugerowałoby sporą ilość przechowywanych danych.

Komentujący wpadli na to, że być może komputer był używany do kopania kryptowalut (np. poprzez mechanizm Proof-of-Capacity, który wykorzystuje dostępną przestrzeń dyskową) i warto byłoby sprawdzić, czy znajdują się na komputerze. Znalazca od razu posłuchał rady, ale jak zdradził w komentarzu, niestety nic nie znalazł. Zamiast tego odkrył terabajty w postaci filmów i muzyki oraz ogromną ilość starych memów. Były również zapisane treści skierowane do bardziej dorosłych użytkowników.
Największą ciekawostką jest zainstalowana na dysku aplikacja Steam z zalogowanym dalej kontem, co nowemu właścicielowi pozwala sprawdzić, w jakie tytuły najbardziej lubił grać poprzedni właściciel. To wszystko sprawia, że powstaje pytanie, dlaczego taki komputer został wyrzucony?
Żadne pliki nie zostały wyczyszczone. Wydaje się, jakby ktoś go po prostu odłączył wszystkie kable, schował do kartonu i wystawił bez kłopotania się o usunięcie plików. Być może komputer nie należał do osoby, która go wystawiła i po prostu chciała pozbyć się starego PC po kimś bliskim? Odpowiedzi na to raczej już nie poznamy, ale przynajmniej wiemy, że staruszek trafił w dobre ręce.
- „Składanie własnego PC to obecnie dramat”. Internauci krytykują kondycję branży w 2025 roku
- Przypadkiem odłączył RAM, bo wkurzało go RGB. Po 5 latach zorientował się, że przez to jego PC miał tylko 8 GB pamięci
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM