Gracz wysyła swoje urządzenie do pomocy technicznej Steam, prosi o aktualizację kilka tygodni później i otrzymuje za darmo hit RPG
Redditor odesłał swojego Steam Decka do naprawy. Gdy po kilku tygodniach zapytał, co się dzieje, Valve nie tylko odpisało, ale też złożyło mu ofertę nie do odrzucenia.

Nieczęsto zdarza się, żeby pomoc techniczna była tematem pozytywnego newsa. A jednak – Valve udowadnia, że nawet naprawa sprzętu nie musi kojarzyć się z automatycznymi odpowiedziami i czekaniem w nieskończoność. Jeden z graczy wysłał swojego Steam Decka do serwisu, a kilka tygodni później dostał nie tylko odpowiedź, ale i darmową grę. I to nie byle jaką.
Steam nagradza gracza nowym RPGiem
Użytkownik Reddita o pseudonimie _Reyne zgłosił problem z działaniem swojego Steam Decka. Przez tydzień próbował wspólnie z supportem znaleźć rozwiązanie problemu. Niestety, bez skutku – sprzęt trzeba było odesłać do naprawy. W tamtym momencie zapadła cisza. Minęło kilka tygodni, a ze strony Valve nie było żadnych wieści.
W końcu gracz postanowił zapytać, co dzieje się z jego urządzeniem. Odpowiedź była szybka – wsparcie wyjaśniło, że występują opóźnienia u zewnętrznych partnerów serwisowych, więc czas naprawy wydłużył się. W ramach rekompensaty Valve zaproponowało graczowi prezent – mógł wybrać dowolną grę z katalogu Steam. Redditor poprosił o nową fabularną produkcję Clair Obscur: Expedition 33 – i otrzymał ją zupełnie za darmo.
Reddit: Tak powinno wyglądać wsparcie
Cała historia została opisana na Reddicie i szybko zyskała popularność. Post z historią użytkownika zebrał już ponad 15 tysięcy głosów poparcia i kilkaset komentarzy. Użytkownicy chwalą Valve za podejście do sprawy i dzielą się własnymi doświadczeniami ze wsparciem Steam – często bardzo pozytywnymi. Niektórzy wspominają o wymianach sprzętów nawet po skończonym okresie gwarancji, inni o szybkiej reakcji supportu, który potrafi realnie pomóc.
Kiedyś wymieniłem 20 kluczy TF2 na Black OPS 2 lub 3 po premierze. Facet, z którym się wymieniłem, cofnął płatność. Wsparcie Steam oddało mi 20 kluczy i kopię gry – stwierdził Hlidskialf.
Oczywiście, jak to na Reddicie, pojawiają się też głosy krytyczne – głównie pod adresem moderacji forów Steam, która ma swoje problemy. Ale jeśli chodzi o pomoc techniczną w przypadku sprzętu, Valve zyskuje sporo punktów.
Valve punktuje u graczy
Często mówi się, że firmy nie doceniają swoich użytkowników, ale tu zadziałało coś odwrotnego – gracz nie został zignorowany, jego problem nie zniknął w systemie zgłoszeń, a na koniec dostał konkretny gest, który naprawdę coś znaczy. Dla Valve to może być mały koszt – jedna gra mniej w puli – ale dla użytkownika to jasny sygnał: ktoś po drugiej stronie traktuje cię poważnie.
Morał? Czasem warto być cierpliwym. A czasem – po prostu liczyć na szczęście, że twoją sprawą zajmuje się firma, która faktycznie pamięta, że po drugiej stronie ekranu siedzi człowiek, nie tylko numer zgłoszenia.
Komentarze czytelników
asasin24 Pretorianin
Raz kupiłem w promocji klucz do gry, którą jak się później okazało już miałem w bibliotece. No ale dowiedziałem się o tym po jego przypisaniu. Ostatecznie miałem dwie takie same gry, które z jakiegoś powodu miały różne ID, bo normalnie Steam nie pozwala na ponowne dodanie takiej samej gry. Napisałem do supportu i po krótkiej wymianie zdań odpisali mi ten klucz, który następnie zwróciłem do sklepu.
robertoV Generał
Niech naprawią lepiej steam recording bo już mnie męczy przekodowywanie 2h by sprawdzić jeden fragment.
zanonimizowany1401895 Generał
Dzisiaj na Reddit znalazłem temat o gościu, któremu wewnątrz obudowy PS5 wyhodował się grzyb. Jedyna grą, w którą zagrał na tej konsoli, było The Last of Us. Zrobicie o tym wpis? Proszę, proszę!
Moreus Junior
Oddałem mojego SD do naprawy, oddali ale w innym etui, trochę musiałem powalczyć o odzyskanie oryginalnego etui, też dostałem grę, wybrałem Badur Gate 3