Gracz wysyła nowego RTX 4090 do naprawy - powinien zapłacić więcej niż oficjalnie kosztuje
Niezrozumiała sytuacja spotkała użytkownika Reddita o pseudonimie Mulgoki. Po zaledwie dwóch tygodniach od zakupu karty graficznej ASUS RTX 4090, zauważył on uszkodzenie plastikowej ramki wokół złącza zasilania. Problem zgłosił do ASUS-a, licząc na naprawę w ramach gwarancji. Ku jego zdziwieniu, firma zażądała zapłaty 3758 dolarów za wymianę karty, co jest kwotą wyższą, nawet od jej pierwotnej ceny zakupu. Mulgoki apeluje do użytkowników platformy Reddit o pomoc w rozwiązaniu tej skandalicznej sytuacji.

Użytkownik Reddita o pseudonimie Mulgoki, napotkał problem z nową kartą graficzną RTX 4090 firmy ASUS. Podczas montażu karty zauważył uszkodzenie plastikowej ramki wokół złącza zasilania. Chociaż karta działała poprawnie, postanowił on wysłać ją do serwisu ASUS w celu naprawy, ponieważ zakupiona zaledwie dwa tygodnie wcześniej karta, wciąż objęta była gwarancją.
Nieoczekiwane koszty
Ku zaskoczeniu, ASUS nie zgodził się na naprawę w ramach gwarancji i zażądał 3758 dolarów za wymianę karty na nową. Cena ta przewyższała nawet oryginalną cenę zakupu karty, która, jak wspomniał autor w swoim poście, wynosiła 2799 dolarów. ASUS argumentował, że uszkodzenie plastikowej ramki narusza funkcjonalność karty i wyklucza ją z objęcia gwarancją.

Mulgoki próbował negocjować z serwisem ASUS, ale bezskutecznie. Firma zaproponowała jedynie 30% zniżki na wymianę karty, co nadal oznaczało dla niego zbyt duże, nieoczekiwane wydatki.
Wiadomość jaką otrzymał z serwisu brzmiała następująco:
Dziękuję za skontaktowanie się z pomocą techniczną ASUS ds. wycen faktur. Nazywam się Amelia M. Pana sprawa została przeanalizowana i otrzymałam informację zwrotną. Rozumiemy Pana obawy. Należy jednak pamiętać, że uszkodzenie ostatecznie wpływa na funkcjonalność urządzenia i nie jest objęte naszą standardową gwarancją. Możemy wymienić kartę graficzną na nową, na którą możemy zaoferować 30% zniżki.
Rozczarowany brakiem współpracy ze strony ASUS-a, zwrócił się o pomoc do społeczności internetowej. Wśród sugerowanych rozwiązań komentujących post, znalazły się:
- Skontaktowanie się z biurem CEO ASUS w celu rozwiązania sprawy.
- Złożenie reklamacji u sprzedawcy, aby uzyskać zwrot pieniędzy.
- Poszukanie innego serwisu w celu naprawy. Istnieje możliwość, że inna firma naprawi kartę za niższą cenę.
Sprawa Mulgokiego budzi pytania dotyczące polityki gwarancyjnej firmy ASUS i uczciwego traktowania klientów. Z jednej strony, uszkodzenie plastikowej ramki mogło mieć wpływ na bezpieczeństwo użytkowania karty. Z drugiej strony, żądanie zapłaty za wymianę karty, więcej niż jej pierwotna cena, na pierwszy rzut oka wydaje się kompletnie nieuzasadnione.
Komentarze czytelników
Rumcykcyk Legend

Z ASUSem też miałem problem, a mianowicie z płytą główną i supportem ale już oduczyłem się kupowaniu u nich i jest git.
Juniorek81 Junior
Jak ktoś napisał. Cena w CAD... Ale lepiej przykuwa oko tekst 3758 dolarów...
Naprawdę szkoda ze Autor nie doprecyzował tego w artykule...
pieterkov Senator

Wystarczy odkręcić backplate i samodzielnie wymienić to gniazdo za 50 centów..